Sohe (Room)

Andrew · Usser

Pacjentka obandażowana leży na łóżku podłączona do urządzeń monitorujących i podtrzymujących życie.

Nieprzytomna.

Andrew · Usser

<stoi i patrzy smutnym wzrokiem na nieprzytomną Sohe>
[dlaczego nagle zaczęło mi aż tak bardzo na niej zależeć... zostawiłem przyjaciół w potrzebie... i co się stało z Mrocznym...]
Muszę iść... przyjdę, obiecuję...
<wyszedł>

Andrew · Usser

<przybiega do pokoju i zwalnia kroki>
Sohe... Louis dał mi ten eliksir, mówił że cię uleczy... proszę.
<podszedł do Sohe i delikatnie otworzył jej usta, po czym wlał część zawartości butelki>
Zdrowiej... obyś wyzdrowiała. *bardzo zmartwiona mina cały czas*

Rei · Usser

<wchodzi do pokoju>
<patrzy się na Sohe> [Mam nadzieje,że szybko wyzdrowieje...]
<jej pióra powoli stają się białe>
[O nie...] <zaczyna iść jak pijana podpierając się o pierwszą lepszą ścianę>
[Muszę usiąść...Najlepiej położyć się. Ale nie chce ich tu zostawiać]
<wychodzi na korytarz i siada na krześle>

Andrew · Usser

<siedzi przy Sohe i rozmyśla, patrząc smutnym wzrokiem>
[nie mam już w ogóle pojęcia, co się ze mną dzieje... gdzie jest On, czyżby znikł całkiem? Nie... niemożliwe... tak po prostu by nie zniknął. on coś kombinuje]
<nagle Andrew poczuł tak przerażający ból w całym ciele, jakiego jeszcze nigdy nie poczuł. tak jakby ktoś rozrywał jego duszę. natychmiast padł na ziemię, trzęsąc się z zimna i z bólu>
Khh... hhhh... [cccco t to... b byłło...]
<leży na ziemi, niemal bez świadomości, zwijając się z bólu>

Andrew · Usser

<ból z każdą chwilą był coraz większy. ostatnie co usłyszał to przerażający oddalający się śmiech, po czym stracił przytomność>

Ichigo · Usser

<wszedł> Sohe jak sie czujesz?

Sohe · Usser

Ichigo · Usser

<walnoł pięściom w ściane> To moja wina

Sohe · Usser

<lekko otwarła oczy> Huh...? <spojrzała na Ichigo> Ichigo?

Ichigo · Usser

Sohe? <podszedł do łużka> jak sie czujesz?

Andrew · Usser

<nagle się ocknął i zaczął rozglądać dookoła>
Aaa... moja głowa...
<powoli się podnosi>

Sohe · Usser

Chyba lepiej. *uśmiech*

Ichigo · Usser

Całe szczęście. Sohe.... przepraszam.

Sohe · Usser

<spojrzała na Andrew> Wszystko dobrze?

Andrew · Usser

<podniósł się prawie całkiem>
[To już zaczyna być nudne... ciągle muszę tracić przytomność? <kropelka>]
<patrzy lekko zdziwiony na Sohe i Ichigo>
Em... wie ktoś, co ja tu robię? Bo jakoś nie pamiętam...

Ichigo · Usser

emm... niewiem

Andrew · Usser

<kropelka> Ta... dziwne dość...
<nagle mocniej zabolała go głowa>
Ah... zaraz... chyba już pamiętam...
<spojrzał na Sohe>
Em... Sohe... podziękuj Louisowi... on dał mi eliksir, dzięki któremu wyzdrowiałaś...

Sohe · Usser

Hehe... bym podziękowała, ale nie mam jak. <kropelka>

Ichigo · Usser

<zacisnął pięść>[nienawidze alchemików]