Rei (Room)

Louis · Usser

Tak, możesz już przestać leczyć.

Tak się cieszę, że żyjesz...

Rei · Usser

Rei: Ja także się cieszę,że nic Ci nie jest. *uśmiech*

Rei · Usser

Rei: [Niech Louis odpocznie...] <wychodzi ze szpitala>

Louis · Usser

[Uh... chyba się troszkę przespałem, rany nie znikły ale już tak nie bolą]
<wstaje i powoli wychodzi>

Rad · Usser

<pojawił się> <położył Rei na łóżku>
[Powinna się później obudzić.]
<zaczął się elektryzować>
[Musze już znikać.]
<znikł>

Rei · Usser

<Budzi się i z lekko rozmazanym obrazem rozgląda się po sali> [gdzie ja jestem...?] <Obraz zaczyna się zaostrzać> [To szpital...Ech...Ciekawe czy mój atak coś zdziałał.] <Patrzy w sufit>

Satana · Usser

<puka>

Rei · Usser

Huh ? <Spojrzała się na drzwi>

Satana · Usser

<wchodzi>
Można?

Rei · Usser

*uśmiech* Oczywiście,wejdź. <Przeniosła się do pozycji siedzącej>

Satana · Usser

Przyniosłam ci ciasteczka na poprawę humoru *uśmiech*
<kładzie ciasteczka na stoliku>
Słyszałam że biłaś się z Aizenem.Lepiej ci?

Rei · Usser

Tak,już lepiej. I dzięki za ciastka *uśmiech* <Bierze jedno do ręki> Co tam u Ciebie ? <Zaczyna jeść>

Satana · Usser

Eh..dob
<pojawia się matka>
śle <kreski>

Rei · Usser

K-kto to ? <Patrzy na matkę Satany>

Rei · Usser

[Wyczuwam bardzo złą i potężną aurę...]

Satana · Usser

Mama:<bierze za ucho Satanę>
Ał!to boli!Mamo!Przestań![ale siara]
Mama:nigdzie mi nie uciekniesz!

Louise · Usser

<poja wia się razem z Saito>
<trzyma Saito za ucho>
Saito:TT.TTdlaczego ja...
Nie gadaj!Satana!Szukałyśmy cię!

Rei · Usser

<Powoli wstaje z łóżka> [Ech..Trochę boli ale da się przeżyć.] <Trzyma się za klatkę piersiową i lekko przymyka oko z bólu> P-Pani to matka Satany...?

Rei · Usser

Huh ?! To ten wampir ! <Odsuwa się pod ścianę i przygląda całemu zajściu> [A ten chłopak,to kto ?]

Satana · Usser

Mama:Tak,Aniele*pf* ponieważ jestem dobroduszna pomogę ci
<Przykłada rękę do do Rei>
<Ulecza ją w całości>Jestem Boginią więc się ciesz że cię nie zgładziłam!
Mamo!Nie mów tak do Rei!Ona jest moją przyjaciółką!