Andrew (Room)

Andrew · Usser

<spogląda na Rada>
Ok.

Rad · Usser

Do zobaczenia. <wyskoczył przez okno, jeszcze w locie rozbłysło się niebieskie światło i zniknął>

Andrew · Usser

<powoli siadł na łóżku>
[hmm... czuję się już w miarę całkiem dobrze...]
<spojrzał na swoją ranę na brzuchu>
[już prawie nie boli, ta mikstura jest naprawdę skuteczna]
<patrzy za okno>

Rad · Usser

<wchodzi przez drzwi> Cześć. Zaraz powinien przyjść Louis.

Andrew · Usser

<stoi i patrzy w okno>
[hmm... czuję się całkiem nieźle... chyba się przejdę. zostawię Sohe kartkę]
<wziął kartkę i napisał na niej "Dzięki miksturze Louisa wcześniej wyszedłem ze szpitala. Andrew". zostawił kartkę na stoliku>
<powoli zaczął iść do drzwi>

Rad · Usser

Jak tam zdrówko w tym momencie?

Andrew · Usser

<zobaczył Rada>
O hej. Czuję się już całkiem dobrze, miałem właśnie wyjść się przejść...

Rad · Usser

Chodźmy może nad wodospad. <przepuszcza Andrew.

Rad · Usser

Albo do baru.

Andrew · Usser

Dobry pomysł *lekki uśmiech* Chodźmy.
<idą>

Sohe · Usser

<puf> [To jset już nudne... nie lbuie znikac w nieodpowiednich momentach]

Master Sohe: Sorki, ale akurat leckja się skończyła xD

[A grrr...] <rozgląda się> Chyba Andrew już wyzdrowiał... to ja może pujde na spacer. <wyszła ze szpitala>

Andrew · Usser

<wchodzi do roomu, prawie pada na ziemię. krew cieknie przez bandaż>
Uch...
<podchodzi do apteczki, zmienia bandaż na brzuchu i kładzie się na łóżku>
[pomyśleć że w 2x gorszym stanie Louis potrafił chodzić... twardziel...]
<zasypia>

Andrew · Usser

<budzi się w łóżku>
[cholerny świat... czemu muszę być taki mało odporny... zawiodłem Louisa... ech]
<wstaje>
[idę... już w miarę dobrze się czuję]
<wychodzi z roomu>