Korytarze (wejście w lodowej komnaty)

Edward · *Administrator*

Iris: <wyjęła ogony z podłogi> <krzyk z piskami> <ogony zaczęły się wydłużać i dosć szybko leciały w kierunku Rei, Nnoitry i Riri>

Nnoitra: No co za sucza! <odbił się od ściany>
<ogon zakręcił w jego stronę>
Nnoitra: No kur!! <zasłania się kosami>

Rei · Usser

<Zniknęła pojawiając się w koncie korytarza>
[Nie chce jej skrzywidzc...] <Trzyma miecz w gotowości do obrony>

Rad · Usser

Riri: <odskoczyła w bok mieczem tnąc ścianę obok siebie> <kawałek obok zrobiła podobną dziurę jak wcześniej i wylądowała w niej> <patrzy w stronę ogona, który ją zaatakował w gotowości bojowej>

Edward · *Administrator*

Iris: <ogony nadal skręcają w ich kierunku i dalej lecą>

<ogon przebił kosy i klatkę Nnoitry>
Nnoitra: "Ja cię kurda zapierdole!!" <puścił Cero w Iris>

<gdy rombło ogony bezwładnie padły na ziemie, a wokół Iris pełno gęstego dymu>

Rei · Usser

<Gdy ogon ponownie na nią nacierał była gotowa do ataku,jednak kiedy opadł spojrzała z lekkim zdziwieniem na Iris,a potem Nnoitre>
[W sumie nawet lepiej,że on to zrobił...]
Musi wrócic do swojej poprzedniej formy...

Rad · Usser

Riri: <powtórzyła tą czynność> [To nie ma sensu.] <patrzy w stronę ogona> [Nie wiem czy jeśli spróbuję odciąć ogon, to na nią nie wpłynie.]

Edward · *Administrator*

Nnoitra: No... <wyjął ogon z siebie i rzucił w stronę dymu>
<po chwili wszystkie ogony "wstały" i rzuszyły na Nnoitre>

Nnoitra: Co jest?! <dwa ogony przecieły mu ramiona, a trzeci zawisł za głową czubkiem> No ja pierdole! <puścił kolejne Cero>

Iris: <stoi przed Nnoitrą i odbiła łapą cero w góre>

Nnoitra: Co!?

Iris: <piskliwy wrzask> <rozdarłą mu klatkę piersiową, pazurami i zaczęła "wyjadać">

Nnoitra: <maluteńkie źrenice> Kur...wa...!!

Rei · Usser

Uh...<Odwróciła się na chwilę> [Nie mam zamiaru na to patrzec,ale należało mu się...]

Rad · Usser

Riri: <zmarszczyła brwi> [I pomyśleć, że to smao może spotkać nas.]

Edward · *Administrator*

<już odchylaj się do tyłu Nnoitra i ostatni ogon przebiłmu łeb>
Iris: <piskliwy wrzask> <wyrzuciłą ciało Nnoitry gdzieś tam xDD> <rozgląda się>

Rad · Usser

Riri: [Ciekawe, że cały czas atakowała jego. Dlaczego swoją uwagę utrzymała na nim. Dodatkowo odkąd go zabiła ani na chwilę nie zareagowała.] <patrzy na Iris z przymrużonymi oczami>

Edward · *Administrator*

Iris: <rozgląda się> <zaczęła węszyć>

Rei · Usser

<Spojrzała w kierunku Iris> [Co ona robi...?]

Rad · Usser

Riri: [Rozglądała się i mimo, że miała wzrok skierowany prosto na nas to jakby nas nie zauważyła.] <otworzyła szerzej oczy> [No tak. W dodatku teraz węszy. Ona w ogóle nie widzi.]
<uniosła się telekinezą w górę>

Edward · *Administrator*

Iris: <stoi kawałek przed Riri> <rozgląda się i dalej węszy>

Rei · Usser

[Czy ona...?] <Niepewnie robiła krok do przodu> [...Nie widzi ?]

Rad · Usser

Riri: <odbiła się telekinezą w stronę Iris tka, ze nie było tego słychać (co najwyzej jeśli ma dobry słuch to usłyszy lot xD)> <schowała czerwony miecz i chwyciła obiema rękami niebieksie ostrze> <zamachnęła się nim na jeden z ogonów>

Edward · *Administrator*

Iris: <jeden ogon skierował się w stronę Rei, a dwa inne zablokowały ostrze> <obróciła się w stronę Riri> <zaczął się z niej ulatniać jakiś święcący pył>

Rei · Usser

<Odskoczyła w bok,tak aby ogon jej nie dosięgnął>
[Wygląda na to,że w końcu wraca do siebie...Ale przecież Aizen się tu wciąż kręci...]

Rad · Usser

Riri: Hę? <patrzy na całą sytuajcę zdziwiona> [Traci siły?]