Satana VS Dark Zero

Satana · Usser

[czekałam aż wyjdziesz]
<wyciąga miecz przed siebie>
<zaczyna się kręcić w kółko>
<kiedy już osiąga maksymalną prędkość wystrzeliwuje kule ognia>

Edward · *Administrator*

Dark Zero: Huh? <wyskoczył w powietrze by uniknąć kuli> Wiesz co... chyba tego już nie unikniesz. *chytry uśmiech* <spod platformy zaczęło wylatywać pełno różnej wielkości ptaków> <2 metry przed Satana pojawiła się ręka wystająca z platfromy po chwili w tym miejscu nastąpił wybuch i wyszedł z niego Dark Zero> Mówiłem, że byś spodziewała się nie przwidywalnego. gdy skryłem sie za filarem zrobiłem swego klona i robiłem ptaki będąc pod platformą.

Satana · Usser

<odlatuje kawałek>
<wstaje>
[oni na mnie liczą]
Będę walczyć choćby do śmierci!
AAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!
<unosi się w powietrze>
<wymachuj rękoma>
giń!!!
<gigantyczne kule ognia spadają niczym deszcz>
Wygram!
<robi 5 fal ognia>
<biegnie z mieczem na Dark Eda>
<niebo robi się czerwone i bija pioruny>
Bóg jest ze mną!
<Całą platformę otacza ściana prądu>
<kiedy satana biegnie łzy jej spływają z oczu>

Edward · *Administrator*

Dark Zero: To jest jeden z twoich ostatnich błedów. *uśmieszek* <zrobił z gliny kule, w której się schował i obserwuje wszystko> [Utwardzenie tej gliny to dobry pomysł, ale jak na razie musze chwile przeczekać i kontrolowac tę gline.] <glina z kuli od strony Satany zmieniła się w pare kolców lecących na nie>

Satana · Usser

<kolce wbiły się w stanę ale ona nadal biegnie>
AAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!
<trzyma miecz ku górze>
<kula prądu zbiera się przy mieczu>
<strzela kulą prądu w kulę gliny Dark Eda tym samym raniąc go>

Edward · *Administrator*

Dark Zero: Huh! <w ostatniej chwili wyskoczył z kuli gliny unikając uderzenia> Czyżby Furios? <zrobił z gliny jakiś miecz> To teraz powalczmy na miecze, bez żadnych mocy. <wylądował na ziemi> <biegnie na Satane z glinianym mieczem trzymając go u dołu>

Satana · Usser

<biegnie z mieczem na Eda>
[wygram..wygram...dam radę...wygram dla Rei..wygram dla siostry...wygram dla emi i kumiko...bo ona na mnie liczą...]

Edward · *Administrator*

Dark Zero: This is... <lekko podskoczył i od góry zamachnął się mieczm na Satane> SPARTA!!! *uśmieszek*

Satana · Usser

<złapała rękoma miecz Eda>
<ręce krwawią>
<przechyla miecz>
<podnosi swój>
<obraca się>
<wbija miecz w plecy Dark Eda>

Edward · *Administrator*

Dark Zero: <krew leci z ust> Ed chciał bym cie zbyt ciężko nie ranił, ale skoro ty mi w plecy miecz... <zrobił w ręce drugi miecz o bardzo cienkim ostrze, przebił na wylot klatke Satany i jeszcze go poprowadził tak by rozciąć jej ramie> To ja ci tak! *uśmiech psychopaty*

Satana · Usser

<krew z ust>
<małe źrenice>
Nie...

Edward · *Administrator*

Dark Zero: <krew leci z ust> Sory Ed, ale na takich turniejach jest brutalnie. *uśmieszek* <odciągnął od siebie Satane tak by wyjęła miecz z jego pleców> <podkosił Satane i przystawił ten sam miecz z cienkim ostrzem pod jej gardło> Poddajesz się? <patrzy się na nią>

Satana · Usser

Chciałbyś...
<kaszle>
<chwyta za miecz Dark Eda>
<po mieczu rozchodzi sie lawa>
<lawa zaczyna rozchodzić się po ręce dark eda>
<ledwo wstaje>
<wali pięścią w splot słoneczny dark Eda>
<kaszle krwią>

Edward · *Administrator*

Dark Zero: <puścił miecz> Uh! <krew leci z ust> <nie może oddychać> <czuje wielki ból> Sama tego chciałaś... [Nie gadaj bo prędzej zginiesz...] <przyciemnony obraz> <szata zachowuje się tak jakby powiewał ją silny wiatr> [Kurwa Ed nie ma kawałka ręki, zajebiście!] <zrobił w ręce 3 kunai i rzucił w ręke, noge i gardło Satany> [Traf!]

Satana · Usser

<Satana dostała tylko w rękę i w nogę w ostatniej sekundzie przesunęła się przed kunaj lecącym w szyje>
Ah!<krew z ust>
<tworzy lawę która opląta nogę Eda>
<upada na kolana>
[za mocny ból....]

Edward · *Administrator*

Dark Zero: Kurwa mać!! <szeroko oczy, małe źrenice> [Nie doceniłem tej małej!] <odskoczył szybko do tyłu i przykucnął> <obraz staje mu się coraz ciemniejszy> [Jak ja i Ed mamy odejść to i ona też!!] <zrobił w rękece 4 kunai i rzuca w Satane>

Satana · Usser

Edward · *Administrator*

Dark Zero: AAAAA!!! Nie ma mowy! *zdenerwowana twarz* <zrobił ptaka pod soba> <podleciał nad poziom platformy> Jak ja mam odej... to ty też! <ledwo coś widzi przez prawie cały czarny obraz> [Ciało Eda jest całe poranione... dziwie się, że to ciało jeszcze zyje!] <co chwile rzuca kunai w Satane i robi kolejne> <ciemny obraz> [Już nie wiem nawet czy trafiam!Cholera!]

Satana · Usser

Edward · *Administrator*

Dark Zero: AAAAAA!!! <szeroko oczy, małe źrenice> <brak odbłysków w oczach> [NIGDY!!] <zrobił z gliny nogi i nowego ptaka> [Ona ma umrzeć ze mną i Edwardem!!!] <co chwile robi pełno ptaków lecących na platforme> [Rozwalę nawet tą platforme byle ją dorwać!!!]