Rynek (Multi)

Ewa Zero · Usser

Hm? 'Nie jestes pewna'? <usiadla na gruzie nieco dalej od niej bardziej na wprost> Opowiesz, czy tez nie masz ochoty?

Rei · Usser

Nie dawno rozmawiałam z Magdą...Nie wiem czy pamiętasz,ale początkowo w stosunku do mnie bardzo miło się zachowywała.
Potem...Ehm...Możliwe,że doszło do czegoś więcej...Zresztą! <Spuściła wzrok>
Mam jej coś za złe...

Ewa Zero · Usser

Hmm. Magda zawsze przesadzala kiedy jakas kobieta zaczela z nia przebywac, kiedys w podstawowce wyszlo na jaw, ze jest ona lesbijka. Nie bede tego ukrywac bo to tez juz widac. <po chwili> Wyrzucili ja ze szkoly bo przez nia uczennice odchodzily, a ten nasz dyrektor nie chcial miec mniejszych zarobkow.
<po chwili>
Jestem pewna, ze na pewno kiedys jej to cos wybaczysz za co masz do niej za zle. *usmiech* Wybacz, pewnie cie nieco zanudzilam ta mala opowiastka z dziecinstwa. <^-^''>

Rei · Usser

Dziwna ta szkoła...
<Spojrzała na Ewę> Ja po prostu mam wrażenie,że się mną bawiła i głównie to mam jej za złe.

Ewa Zero · Usser

Zapewne ja ponioslo, a na pewno teraz ja sama mecza wyrzuty sumienia. *usmiech*

Rei · Usser

Jak ty możesz się tak cały czas uśmiechać ? *kropelka*
<Po chwili> Może powinnam z nią porozmawiać...Z drugiej strony...Nie mam zamiaru wybierać pomiędzy Radem a nią. <Zeskoczyła z murka>

Ewa Zero · Usser

Hmm, czy Magda powiedziala, ze nie chce sie wtracac i ze ususnie sie w cie... <przerwala i nieco posmutniala><po dluzszej chwili> Tylko w taki sposob moge ukryc ciagly smutek i bol...

Rei · Usser

<Spojrzała na nią kątem oka> Uhm...Przepraszam.
<Odeszła parę kroków> I tak,wspominała coś o tym.

Ewa Zero · Usser

<nieco ponurym glosem> Skoro to powiedziala zo znaczy, ze sama zaluje tego co zrobila. <po chwili> Nastepnym razem ja zobaczysz dopiero gdy bedzie ci grozic smierc.
<po dluzszej chwili> <z normalnym glosem i usmiechem> No, Rei! Ja w twoim polozeniu nie widze zadnego wyboru. Magda pewnie nadal bedzie cos do ciebie czuc, ale nie odwazy ci sie spojrzec w oczy po tym, gdy sie dowiedziala, ze juz kogos masz i ze tyle juz zrobila. *usmiech* Jesli chcesz zasiegnac sie rady zawsze mozesz sie do mnie zwrocic jak do bliskich. [Biedna Rei, moglam temu zapobiec wczesniej mowiac Magdzie, ze kogos ma. Coz...] <spojrzala w niebo> <do siebie: Co sie stalo juz sie nie odstanie.> <ciagle sie usmiecha>

Rei · Usser

Więc jednak...Najlepszą metodą będzie zapomniec. <Spojrzała na nią i widząc jej uśmiech sama delikatnie go odwzajemniła>

Ewa Zero · Usser

[Czegps takiego nie zdolasz zapomniec, nawet jesli bys bardzo chciala] Uciekasz...

<przybylo pare mostrow z lasu(Wilki o il pamietam 2 metry)

Rei · Usser

Bo nie potrafię inaczej...

<Spojrzała na wilki> [Są jakieś większe od normalnych.] <Wyciągnęła miecz stając w gotowości do ataku> Skąd one się wzięły...?

Ewa Zero · Usser

<wstala z gruzu> <wskazala palcem na punkt na niebie z ktorego wylewa sie czarna maz> Stamtad. [Nieco czuje jego energie... on gdzies tu jest...] <nieco mniejsze zrenice>

Wilki: <po chwili wyszlo ich jeszcze wiecej otaczajac ich(To na jakis gruzach to na ocalalych dachach>

Rei · Usser

Sheken! <Wypuściła promień na jednego z wilków> <Wzleciała w powietrze lądując za drugim>
<Wbiła w niego miecz i odsuwając się do tyłu pociągnęła go za sobą tworząc dużą ranę>

Ewa Zero · Usser

<pare wilkow strzelilo laserem w promien by go rozwalilc po czym kolejna czesc sie rzucila na nie i jeszcze jedna grupka zaczela strzelac laserami> <na mieczu Rei zostala czarna maz, ktora nie chce zejs, miecz stal sie leciutko ciezszy>

<bloki skalne wyrosly na 2 metry oslaniajac Ewe i jeden oslaniajacy rei od laserow z tylu> Rei. Uwazaj, te wilki nie sa tylko wieksze. <stworzyla w rece kule ognia i rzucila w jakas grupe wilkow, ktore jednak rozwalily laserami z paszczy>

Rei · Usser

<Spojrzała na swój miecz> [Cholera...]
<Parę igieł zaczęło leciec w stronę wilków stojących najbliżej niej> <Klon Rei pojawił się przed jednym z nich. Wyjął sztylet i wbił go w pysk po czym zniknął>
Jakiś pomysł ? <Obróciła się w stronę Ewy>

Ewa Zero · Usser

Jak sie je rozprasza to mniej sie ich potem odnawia. <wilki oplataly korzenie> Moze teraz spruboj je rozwalic fala energii.

<wilkd co dostal w pysk po chwili sie odtworzyl zraniona czesc>
<wilki zaczely wszystkie rowno wystrzeliwac laser z pyska w Rei i Ewe>

Rei · Usser

<Wystrzeliła promienie w wilki które zostały oplecione korzeniami>
<Chwile potem szybko otoczyła siebie i Ewe polem ochronnym,jednak jeden z pocisków zranił Rei w rękę>
Nieźle działają w drużynie...<Przyłożyła dłoń do bolącego miejsca>

Ewa Zero · Usser

Byla bys w stadzie tez bys sie musiala tego nauczyc. <rozglada sie>

<wiekszosc wilkow sie roztrysla, ale po chwili odnowila sie wiekszosc, ale nie wszystkie>
<2-3 rzucily sie dosc szybko na Rei i Ewe, a reszta strzelila laserem>

<przeturlala sie do przodu by uniknac i rei oslonily bloki kamiienne, ktore od pocisku sie rozwalily> <nieco wieksze cisnienie> [Czuje go... on tutaj idzie...] <zrenice znow nieco sie pomniejszyly> [Opanuj sie Ewa! Nie mozesz wpasc w panike tylko dlatego, ze wtedy ci rozerwal na strzepy brzuch!] <wilk na nia naskoczyl> Uh-huh!? <z ziemi wyrusl kolec i go odtracil>

Rei · Usser

<Wysłała kolejną serię potężnych fal energii na wilki> W porządku ?
<Rzuciła chwilowe spojrzenie na Ewę>