Rynek (Multi)

Satana · Usser

<jej oczy przepełniła czerń>
<z pleców wysunęły się skrzydła z krwi(podobne na wygląd diablich)>
Dark...
Będziesz spał z rybkami...

Felix · Usser

[Cholera jest za blisko Satany....]

Satana a co jeśli to naprawdę jest Edward?

Edward · *Administrator*

Dark Zero(Aka Ed): <puścił jej włosy i zrobił dwa kroki do tyłu> *uśmieszek* <patrzy się na nich> <wyciągnął z siebie jeden sopel lodu z siebie i zlizał z niego krew i wbił w piasek> Tak się wydzierałaś i teraz co? Wiedziałem, że znowu kłamiecie. Czekaliście tylko na okazje by mnie zabić po raz kolejny. *większy uśmiech z zębami*

Felix · Usser

<podszedł do niego>

Kiedyś nie byłeś zły? Prawda?
Czuć od ciebie malutką cząstkę dobra...

Satana · Usser

Edward · *Administrator*

Dark Zero(Aka Ed): <obrócił głowę w bok> Chyba cię zgięło. <w ręku pojawiła mu się szabla> *uśmieszek*

Satana · Usser

(5 minut przerwy)

Felix · Usser

Tak widzę szablę...
Pod Tobą jest woda, gdybym chciał mógłbym Cię przebić soplami.

<rzucił kij na ziemię>
Proszę przebij mnie? Jesteś do tego zdolny? Jesteś do tego zdolny Edwardzie?
No powiedz...
Czuję dobro w Tobie, ale czuję też zło. Mam nadzieję, dobrze zadecydujesz...

Edward · *Administrator*

Dark Zero(Aka Ed): Jesteś żałosny. <obrócił się w jego kierunku> *złowrogi uśmieszek*
"This is madness!... madnes? This is sparta!" <przebił mu klatkę piersiową szablą>

Satana · Usser

(ok continou)
<wykorzystała chwile jego sytuacji i przyciągnęła jego twarz do swojej>
<za pomocą magi przesyła mu swoje wspomnienia>

Edward · *Administrator*

Dark Zero(Aka Ed): <odbił ręką Sat> *uśmieszek* To wy mnie zdeformowaliście więc teraz wy zostaniecie uśmierceni.

Felix · Usser

Ych...
Satana Wyślij mu te wspomnienia.
[Oby to zadziałało]

<woda spod Dark Zero poleciała w górę i spadła na niego, Felix zamroził jego ciało>
<szybkim ruchem wyją sobie szable z klatki piersiowej>

<urwał kawałek swojej płachty i zabandarzował rane>
[Auu...]

Satana · Usser

[mam nadzieję ze choć trochę się przesłało]
Teraz sobie coś przypominasz?...

Edward · *Administrator*

Dark Zero(Aka Ed): <lód nieco popękał> <po chwili z niebo wystrzelił dośc długi i gruby słóp czerwonej energi(Chcesz przykład to patrz jak Zaraki Kenpaichi uwalnia swą energie)> <energia nadal jest w formie słupa> Myślisz, że w taką jedną scenkę ci uwieże? <skierował wzrok na Sat>

Felix · Usser

<krwawiąc>
Wybacz Dark Zero... <z całej siły uderzył go w twarz>

Satana co z tego jego wspomnieniami...

<do Dark Zero> Lepiej się nie ruszaj bo zrobię z Ciebie szaszłyk...

Edward · *Administrator*

Dark Zero(Aka Ed): *uśmieszek* <zakrzywił materie i pozbył się wszelkiej wody> Nic ze mną nie zrobisz! Myślisz, że nie wiem co jest cieczą, a co nie? Krwi i tak już sam nie mam. <twarz psychopaty> <psychopatyczny śmiech> <nagle na pustyni w wielu miejscach zaczęły wybuchać słupy ognia w niebo> <piasek wokół niego zaczął wirować>

Felix · Usser

[Mylisz się i to bardzo....]
Satna co z tymi wspomnieniami!?

Satana · Usser

Edward · *Administrator*

Dark Zero(Aka Ed): <zmarszczył brwi> Myślisz, że w to wszystko uwierzę? <patrzy na Sat>

Miś Tamara2: <przygląda się siedząc na gałązce drzewa> <kropelki> [Jeśli się nie uda to będzie już po nas... chyba...]

Satana · Usser

[proszę uwierz,proszę uwierz,proszę uwierz....]
<właśnie przesłała scenę z ich pierwszego...powiem to po japońsku "kisu">