Rynek (Multi)

Okha · Usser

Pogadam z Rad'em. Ten zamek to na pewno w jego stylu <kropelka> <poszła w stronę WoS>

Rad · Usser

<przyszedł> <usiadł na ławce> [Życie gliny jest super (xD)]

Rad · Usser

Zobacze czy ta mumie puszczają.
<poszedł w stronę kina>

Ichigo · Usser

<przychodzi><rozgląda sie><wyciąga z walizki mała kamere i mocuje na lampie>jedna z głowy, zostało jeszcze 300

Ichigo · Usser

<rozmieścił 20 kamer na rynku>Ehh.... mam już dość

Ichigo · Usser

Zamknij sie!!!! <idzie dalej>

Sasori · Usser

<wstał z ławki>
Czerwono...
<idzie gdzieś na oślep>

Edward · *Administrator*

<przyszedl> [Eh... ten bol zaczyna mi dzialac na nerwy... juz nawet nie moge sie bronic przed Izabel i innymi co by chcieli mnei zabic...] <siadl opierajac plecy o murek fontanny> [Juz zaden ze mnie pozytek...] <glowa spuszczona w dol> *smutny i zly*

Sasori · Usser

Ghar...
<zza fontanny wychodzi Sasori bez źrenic>

Edward · *Administrator*

(Jakby co to sorka, ze mnie nie ma na GG... cos sie zwalilo i robi mnie niedostepnym)
<podniusl glowe do gury> [Dobra... nie mam ochoty sie uzalac nad soba... znowu musze pocwiczyc sluch... heeeh i jeszcze ta wredna robota... dobrze, ze mnie jeszcze nie wezwali.] <wstal i poszedl w kierunku lasu>

Xena · Usser

David:<wskakuje na ławkę> Co robimy?
Xena:To co zawsze.
David:Czyli ?
Xena:Mniejsza...

Rad · Usser

Okha · Usser

<wyrwała rękę z uścisku Rad'a> Co się stało? Jakie potwory? <dyszy>

Sasori · Usser

<zbliża się do Rada niczym Zombie>
Hyyy... grrr....

Rad · Usser

He? <spojrzłą na Sasoriego> Dobrze się czujesz? [Czemu on nie ma źrenic?]

Okha · Usser

<spojrzała na Sasoriego> Co mu?

Sasori · Usser

<jest coraz bliżej>
Ghaaarrr....

Rad · Usser

<zaczął pomału się wycofywać> [Czemu czuje się jakby w uszach dudniła mi muzyka z Resident Evil?]

Okha · Usser

Eee... To ja chyba sobie pójdę. <uciekła>

Mizashi · Usser

<przybiegł>
RAD! Wiej! Nie zbliżajcie się do niego!