Gorące Źródła

Aizen · Usser

Frost: <cala woda w okolicy zmarzla> <temapratura spadla do -9> <mala zamiec na calych obszarach gdzie jest snieg>

Edward · *Administrator*

(Już dawno rozmroziła się)
Miś Tamara2: <siedzi przy brzegu nad źródłami> [Biedna Drawde... widać teraz bardzo się tym przejęła]

Edward · *Administrator*

Miś Tamara2: Jeszcze większość tej wyspy nie zwiedziłam, a raczej muszę zobaczyć te gęste zarośla. <wzniosła się w powietrze> [Coraz lepiej mi idzie...] <zaczęła powoli gdzieś lecieć>

Felix · Usser

(Powiedzmy że gorące źródła są już odmrożone)

<wszedł do jednej z budek i rozebrał się do naga, przepaskę zostawił na głowie>
<owinął się ręcznikiem i poszedł do gorącego źródła>
<powoli zanurzył się w wodzie>
[Ooo, jak tu przyjemnie...]

Felix · Usser

<zanurzony w wodzie po szyję>
[Jak przyjemnie sobie tak odpocząć i się rozluźnić...]
[Z drugiej strony ciekawe czemu mnie wygonili...]
[A zresztą... posiedzę sobie tu jeszcze chwile, a potem pójdę tam gdzie mnie nogi zaprowadzą...]

Felix · Usser

[Chyba już wystarczy.]
<wyszedł z wody i wytarł się, owinął się ręcznikiem i poszedł do przebieralni>
<zdjął ręcznik i ubrał się>

<poszedł w stronę miasta>

Edward · *Administrator*

Drawde: <siedzi w gorących źródłach popijając whiski z 1990 roku(xD)> przez tych ludzi naderwe se nerwy... <trochę większy rumieniec pod oczami idący też przez nos(Wiecie jak to wygląda, znak pijaństwa)> ale w sumie nigdy nie miałam z nimi tak wielkiego ubawu, hehehe. Tak samo Sagara... z brzydala stała się jakimś książę z bajki, ale to jego ubranie... brrr... <zanurzyła się po ramiona> <znów popiła> Mocne to cholerstwo. <patrzy na księżyc przysłonięty dwiema chmurami>

Naruto · Usser

Żaba: <wypłyneła z wody><patrzy na drawde>

Edward · *Administrator*

Drawde: Hm? <spojrzała na żabę> Kto wpuścił do tej wody tego gada!? <rozgląda się na boki zła>

Naruto · Usser

Żaba: Ssak sie odezwał...

Edward · *Administrator*

Drawde: Hę...? <nieco zdziwiona> Jak gad może gadać? <przygląda się żabie>

Naruto · Usser

Żaba: A co jak ty gdasz to ja niemoge...

Edward · *Administrator*

Drawde: Nie o to chodzi! Zwykle to ludzie gadają... nawet tacy pijani jak ja, ehehehehe. <głupi szeroki uśmiech z ^^ >

Naruto · Usser

Żaba: A czy ja powiedziałem że nie jestem człowiekiem...

Edward · *Administrator*

Drawde: Hę? Co ty pieprzysz? <uniosła jedną brew do góry> <znów popiła whiski>

Naruto · Usser

<Żaba zamieniła sie w naruto>Ohayo!!

Edward · *Administrator*

Drawde: HĘA!!? <jedna brew do góry i otwarte usta(Wielkie zdziwo)> Co ty tutaj do cholery robisz bachorze!? <chciała go palnąć z butelki, ale popiła (xD)>

Naruto · Usser

Nudziło mi sie... I nie jestem bachorem stara jędzo!!!!!

Edward · *Administrator*

Drawde: <walnęła go z jakiegoś kamienia w łeb> Uważaj co gadasz skurwielu!! <żyłka na czole>

Naruto · Usser

<trzyma sie za głowe> Pijaczka....