Gorące Źródła

Edward · *Administrator*

Drawde: No to zostałam sama.

Ichigo · Usser

<przyszedł><przebrał się><wszedł do męskiego przedziału><wszedł do wody>[rany czemu akurat wtedy musiałem zniknąć]
(nie moja wina)

Ichigo · Usser

Nie ma to jak gorące źródła

Edward · *Administrator*

Drawde: Ta ta dam! Chyba czas znowu ruszać! <wyszła z wody> <przebrała się i poszła gdzieś>

Ichigo · Usser

<kichnął> No cholera co sie dzieje, ciągle kicham

Ichigo · Usser

[Odkąt chodze do gorących źródeł ciągle kicham]<wyszedł z wody><przebrał się><poszedł>

Rad · Usser

Silencer: <wchodzi do przebieralni> <wychodzi w samym ręczniku i wchodzi do części dla mężczyzn> <zdejmuje ręcznik i wchodzi do wody>
[Ale tu nudno. Nawet nie można sie zabawić. Nikogo kogo dało by się zrobić w bambuko.]
<opiera ręce o krawędź>

Rad · Usser

Silencer: [Dość tego. Czemu ja się ukrywam pod pseudonimem? Jutrzejszego dnia się im ujawnię.] <wyszedł z wody> <założył na siebie ręcznik i poszedł do przebieralni> <przebrał się i wyszedł>

Satana · Usser

<przyszła><przebrała się><wchodzi do działu dla kobiet>
Ah...nie ma to jak gorące źródła...

Satana · Usser

Nudno...

Satana · Usser

Ah...tyle tu już siedzę...Zraz zamienię się w śliwkę...[ciekawe gdzie jest Ed..]
Ajajaj..<pije drinka i kładzie go na murku>

Satana · Usser

<wychodzi,przebiera sie,idzie w stronę rynku>

Edward · *Administrator*

<przyszedł i wszedł do przedziału męskiego> <usiadł pod krzakiem niedaleko cienkiej drewnianej ściany> *smutny i zły* ["Jestem gówno wart"... i nie kłamałem... wkurzam i chyba już... drugi raz doprowadziłem do łez? A może to pierwszy... dla mnie to za dużo...] <patrzy się na wode>

Edward · *Administrator*

Seishin: <chwycił Eda pod pache> Rozchmurz się!

AA!! Puszczaj mnie! Jestem cholernie wkurzony!! <ugryzł go w ręke>

Seishin: AAAA!!! Moja ręka!!! <wleciał z Edem do wody, po czym się wynurzyli>

Cie pogieło!? <wkurzony> <zacisnąl zęby>

Seishin: Ale zły...

Dosyć!! NIGDZIE NIE MAM SPOKOJU BY SIĘ UŻALAĆ NAD SOBA!? Czy co innego... <wyszedł z wody i wyszedł z przedziału idąc w kierunku domu>

Miyu · Usser

Edward · *Administrator*

<stoi jak slup> [To by byl dobry moment na ucieczke...] <rumieniec> [ale z dru... AA! Przestan ty taki nie jestes!]

Miyu · Usser

<wszystkie wchodzą do jednego przedziału>
Miyu:no wchodź Ed,woda jest przyjemna i cieplutka!

Satana · Usser

nie mów że boisz się wejść do tego samego przedziału co my

Edward · *Administrator*

[Nie poddawaj sie... poddaje sie T_T] <wszedl do przebierlani i po chwili wyszedl(natualnie : P) w reczniku> <zarumieniony> <stoi przed wejsciem do przedzialu> Em... nie lepiej do osobnych przedzialow..?

Miyu · Usser

Chika:po co skoro można razem?...