Willa Rei

Rei · Usser

Spójrz na to z drugiej strony,dużo się tam nauczysz. <Uśmiechnęła się do niej delikatnie>
No i będziesz u nas 2 razy w tygodniu.

Rad · Usser

<^ ^'''> Spokojnie. No i szkoła cie przeciecież nie zabije.

Edward · *Administrator*

Tamara: Dwa dupki się mnie uczepiły i mam ciągle uprzykrzane życie... para zboków i pedofili <T_T> <zakryła twarz kładąc ją na nogi jak reszte tułowia> <cicha rozpacz>

Rad · Usser

<oO> ["Para zboków!?"] Nie rozmawiałaś o tym z rodzicami?

Edward · *Administrator*

Tamara: Wszystko zawsze wychodziło na ich stronę bo robią to jakoś, że nikt nie widzi... albo wszystkich przekupiają... <dalej w tej samej pozycji>

Rad · Usser

<wstał z kanapy> Pójdę się przejść. Nie długo wrócę. <wyszedł z salonu i ruszył w kierunku wyjścia>

Rei · Usser

<Popatrzyła na Rada troskliwym spojrzeniem>
[Chyba znów coś go gryzie...] <Podeszła do okna,by widzieć jak odchodzi>
[Uważaj na siebie...]

Edward · *Administrator*

Tamara: Czas na mnie... <wstała i ciągnąc troleja zaczęła iść w kierunku wyjścia z domu>

Rad · Usser

<wyszedł z domu i ruszył w stornę lasu>

Rei · Usser

Do weekendu <Uśmiechnęła się delikatnie do Tamary> <Kiedy ta wyszła z domu usiadła na kanapie wyraźnie czymś zaniepokojona>
[Mam jakieś złe przeczucia...] <Rozejrzała się po salonie>
[Jak na tak duży dom zamieszkiwany przez tyle osób liczyłam na jakiś hałas,a tu proszę...cicho jak w bibliotece,nawet służba się nie kręci...]

Rad · Usser

Rei · Usser

Hm...? <Obejrzała się w kierunku korytarza marszcząc brwi>
<Wstała powoli podchodząc do framugi drzwi,w ręku uformowała niewielki sztylet>

Rad · Usser

<odgłos kroków dalej dochodził z głębi korytarza, ale nie było tam nikogo widać>

Rei · Usser

<Szła korytarzem rozglądając się wokół siebie>
[Hm...Czyżby to była Magda ? Chyba nie,to nie jej energie wyczuwam...]
<Zacisnęła dłoń na sztylecie,jej oczy zabłysły krwistą czerwienią> <Za każdym jej krokiem dźwięk stawał się coraz głośniejszy>

Rad · Usser

Rei · Usser

<Gdy dźwięk rozniósł się za jej plecami szybko odwróciła się wykonując cios sztyletem>
Huh ? [Nikogo nie ma...?]

Rad · Usser

<czarna, jakby koścista dłoń złapała ją za ramię>

[link widoczny dla zalogowanych]?: <głowa monstrum wychyliła się za niej> Dobry... <głos był spokojny pomimo mina stwora>

Rei · Usser

<Szybko odepchnęła stwora od siebie i odeszła parę kroków w tył zmieniając sztylet na miecz>
Kim jesteś ?

Rad · Usser

?: <przez chwilę po odepchnięciu był jeszcze zdezorientowany> <wzdrygnął się pare razy po czym stanął już wyprostowany> Nie umiesz się bawić... Zgadnij kto to.

Rei · Usser

[Uh..Infantylny demon,tego mi było brak.]
Nie mam ochoty na zabawę. <Rzuciła oschło patrząc na niego z lekką irytacja w oczach>