Rad House

Edward · *Administrator*

Aha, no to w takim razie jestem "Nowy". <zylka na czole> Heh... przykro mi, ale musze isc. <otwarl okno, z trudem wyszedl przez nie> <upadl na ziemie> Ugh... <wstal otrzepal ubranie i czapke po czym poszedl gdzies>

Okha · Usser

<spojrzała za nim> [Dziwny koleś.] <zamknęła okno>
<spojrzała na dziurę w suficie> [Trzeba o naprawić.]
<naprawiła dziurę (skoro nikogo tu nie ma to nie bede opisywać.)>
<potem siadła przy kompie> <zaczęła w coś grać>

Okha · Usser

<odeszła od komputera> <wygląda przez okno> [Chyba robot uciekł. Muszę tam pójść i sprawdzić jak wyciągnąć Rad'a z tego innego wymiaru.]
<wyszła z domu>

Rad · Usser

<wszedł> <posadził Sasoriego w fotelu> [Jakoś sobie poradzi> <wyszedł>

Sasori · Usser

Huh!
<ocknoł się>
Moja głowa... Boli...
Co się stało?
<rozgląda się>
Gdzie ja jestem...?
To chyba czyiś dom.
<wyszedł>

Edward · *Administrator*

Marco(Chibi Ed): <síedzi przy PC> <przeglada strony erotyczne> <przy kazdym zdjeciu komentarz> [Nudny. Brak Doswiadzenia. Tandetny. Nie Rozwazny. Glupi... takie przegladanie zdjec to beznadzieja... lepiej jest sciagac i ogldac filmy] <zaczal sciagac jakies filmy porno i zapisywac je na pulpicie(XD)> <gdy sciagnal jakies 20 filmow zaczal je ogladac i komentowac(Juz komentarzy mi sie nie chce tutaj pisac xD)> <z kazdego obejzal pierwsza minute i wylaczyl> [Po pierwszej minucie mozna bardzo wiele stwierdzic do tych filmow, ale ja je okreslam slowem "Badziew"... ide sie przejsc...] <zostawil wlaczony jaki pornos(XD), no ale po jakims tam czasie wlaczyl sie wygaszacz ekranu> <otwrl okno i wyszedl>

Edward · *Administrator*

Marco(Chibi Ed): <stoi przed domem> [Moze ponownie skorzystam z jego PC?...]

Edward · *Administrator*

Marco(Chibi Ed): [Moze pujde do tamtych podzemi... jakie mam wyposazenie?] <wyjal i schowal po chwili maly nozyk i srubokret> [Wystarczy...] <poszedl>

Rad · Usser

<wbiegł do środka> <podszel do komputera> <zasłaniając sobie oczy wyłączył pornola>
<wyłączył kompa> Słuchja jak chcesz, zebym zginą to było mnie zostawić na pożarcie Zephonowi.

Edward · *Administrator*

Marco(Chibi Ed): <zszedl z Rada> Nie rozumiem cie... przeciez na tej wyspie kazdy odradza sie po 24 godzi... <kropelki> [Mam udawac kogos kim nie jestem, a mowie rzecz ktora widza ci, ktorzy sie odrodzili na wyspie! Mam nadzieje, ze sie nei skapnie...]

Rad · Usser

Ja wcalę nie musze wracać do świata żywych. Właściwie tu w ogóle nie pasuję.
A po za tym skąd wiesz, że po 24 godzinach mozna się odrodzić? Przecież to tajemnica mieszkanców wyspy.

Edward · *Administrator*

Marco(Chibi Ed): Ym... <kropelki> [Wyplataj sie z tego...] Znalazlem jakis kamien z napisami w formie japonskich znakow Harigana. Pisalo tam "Zmartwychwstanie", "24", "czas"...

Rad · Usser

Ej. Czy ja mam na twarzy napisane, że nabiorę sie na każda historię?
<patrzy na niego>

Edward · *Administrator*

Marco(Chibi Ed): To dowod! <wyjal spod czapki kamien z Japonskimi znakami alfabetu Harigana>

Rad · Usser

To dla mnie nei dowód, bo nie rozumiem japońskiego.
Kim ty jesteś?

Edward · *Administrator*

Marco(Chibi Ed): <wyciagnal z kieszeni plaszczu kartke z Alfabetem Harigana, oraz kartke z tlumaczeniem japonskich slow> To teraz se przeczytaj co jest napisane na tej skale! Od prawej sie czyta z gory na dol.

Rad · Usser

Niech ci tam będzie. Ja mam inne zmartwienia.
<wyja liste i skreslił z niej jedną pozycję>

Edward · *Administrator*

Marco(Chibi Ed): Co to za lista?

Rad · Usser

Lista typków podobnych do tego, którego załatwiliśmy. Wiem, że jeden pływa sobie w glębinach naszego jeziorka.

Edward · *Administrator*

Marco(Chibi Ed): To ilu ich zostalo? <otworzyl whiski i wzial malego lyka>