Rad House

Edward · *Administrator*

Drawde: <z kolejnymi 6 machnięciami puściła 2 Ahsnet Akutseg i 3 GT>
Eduard: <oczy nieco przymknęła i skierowała przed siebie> <zaczęła nawałnice energetycznych strzał w Huricane puszczać>

Huricane Sparta: <jakimś cudem za każdym razem unikał>

Gin: Niezły ten Zanpaktou.
Eduard: Bo to Zanpaktou Kopii. Potrafi skopiować każdą niemal technikę i atrybuty właściciela techniki, dlatego jest jednym z najpotężniejszych Zanpaktou w historii.
Gin: A to ciekawe.

Rad · Usser

{Zaosh: Co za głupota. 5 pocisków o różnych siłach na dwunastej.}
<unikną po kolei AA, potem jedną GT, a na koniec zniszczył dwa GT wystrzeliwując pocisk-kieł>
{Zaosh: Dorga wolna.}
<ruszył szybko przed siebie wystrzeliwują cprzy okazji na oślep dwa pociski kły dużych rozmiarów>

Edward · *Administrator*

Drawde: <puściłą jednocześnie AA, GT, C, GUC w jego stronę tak złączone by zniszczyło kły> <psycho śmiech> MYślisz, że to ci coś da!?
Eduard: On i tak cie nie słyszy. <dalej nawala jeszcze szybciej w Huricane>

Huricane Sparta: <dalej unika>

Drawde: <puściła 6 AA tak by maluteńkie pociski otoczyły Rada z wszystkich stron by potem w niego uderzyć>

Rad · Usser

<przyśpieszył> [Co tam się dzieje?] {Zaosh: Chciałbym powiedzieć nic, ale niestety zostaliśmy otoczeni. Polecam szybkie wybicie w górę w odpowiednim momencie.}

Edward · *Administrator*

Drawde: <stoi 5 metrów nad nimi puszczając GT, GGT, AA, GUC i Reigen> <psycho wzrok> Sprubój uciec!
<pociski od Ahsnet akutseg zaczęły wirować i się uściślać tworząc trąbe powietrzną, która się dość szybko zmniejsza>

Rad · Usser

{Zaosh: Jeszcze więcej pocisków.} [W porżądku. Jak blisko jestem ściany?] {Zaosh: Już prawie przy niej samej.} [W porządku.] <Zmienił wymiar tak, że nie było tego widać gdyż pociski wybuchł w miejscu, w którym stał> <pojawił się przy ścianie ogromnego "balonu", który stworzył Tosen> Wykończenie, co? <Zamachną się mieczem na ścianę bariery>

Edward · *Administrator*

Drawde: <psycho śmiech> <obróciła głowę w stronę Rada> <ruszyła za nim>
Eduard: Ucieka.
Gin: <miecz zaczął mu się szybko wydłużać w kierunku Rada>
Tosen: <stoi>

Huricane Sparta: <puścił w ich kierunku wszystkie techniki>

<wszyscy zniknęli i pojawili się na bokach, a "fala kostuchy" leci w kierunku Rada>

Drawde: <stoi w powietrzu na zewnątrz balona>

Rad · Usser

Noc się skończyła. <przeciął barierę> <znó zmieniłw ymair gdy ich atkai były już blisko> <pojawił się kawałek dalej> [Nie moge już tak się z nimi bawić tą techniką, a robi się nei ciekwie.]

Edward · *Administrator*

Drawde: Oooo Radziuuu! <psycho wzrok i uśmiech> <siedzi na powłoce z mieczem pomiędzy nogami> Może się pobawimy?

<SA>

Rad · Usser

<spojrzał na nią> Nie wiem jakoś czy zabawy z tobą będą mnie kręcić. <wypuścił w jej kierunku pocisk-kieł>

Edward · *Administrator*

Drawde: <zniknęła tuż przy pocisku pojawiając się za Radem> A może jednak Radziusiu? <kilkanaście machnięć mieczami>

Tosen: <stoi>
Gin: Ten zanpaktou jest niezły.
Eduard: Tak.

Rad · Usser

<odskoczył gdy tylko zniknęła> [Jst straszliwie szybka. Mimo, że zareagowałem tak szybko to prawie mnie trafiła.]

Edward · *Administrator*

Drawde: <niewinny wyraz twarzy> <położyła palec na dolnej wardze> Radek mnie nie lubi? <po chwili psycho wzrok z uśmiechem> Mówi się trudno! <zniknęła, a wokół Rada zaczęły krążyć pociski AA>

Rad · Usser

Telekinetic Shield! <zasłonił się dookoła tarczą telekinetyczną> [Muszę jakoś zadziałać.]

Edward · *Administrator*

Drawde: <pociski zaczęły się zacieśniać> <przed tą dramatyczną sceną obrony jest białą chmurka, na której siedzi Draw przyglądając się przedstawieniu> <założyła noge na noge> Biedny Radziu.

Rad · Usser

TK Bolt... <tarcza wybuchła z duża siłą rozsadzają cprzy okazji część AA> <znikł i pojaiwł się kawałek dalej> UuuU... Było blisko. <pojawił się nad Drawde> Wybacz, że cie potnę. <zebrał energie z Kiba no Zaori w mieczu i uderzyłw Drawde>

Edward · *Administrator*

Drawde: <w mgnieniu oka skierowała miecz by zablokować i stworzyłą tuż przed nim TK shield> Rad... chce mnie... skrzywdzić..? <smutna zszokowana twarz, z łezkami w oczach>

Rad · Usser

<zniszczył uderzeniem tarcze, a jego miecz zatrzymał się na jej ostrzu> Najwyraźniej nie mam innego wyboru.

Edward · *Administrator*

Drawde: <wyraz twarzy zmienił się na psycho> <łzy spłynęły po twarzy> Buahahahaha! Frajer! <jest w tym samym punkcie i nad nim spadając ze skierowanym ostrzem w dół>

Rad · Usser

<przebiła go na wylot, ale po chwili okazuje się, ze została po nim tylko powłoka GB, a ostrze w niej utknęło>
W tym momencie to ty jesteś ta przegraną! <jest zaraz za nią> <zebrał energię z pocisku kłu i zamachną się tak by odciąc jej głowę>