Rad House

Rei · Usser

Ma szczęście...Że sam wyszedł. <Żyłka>
BO JESZCZE CHWILA A BYM MU POMOGŁA! <Spojrzała się na Mizashiego>

Mizashi · Usser

<patrzy na Rei>
Tak... ten facet to istna pomyłka życiowa...

Rad · Usser

Roshan: <patrzy na nich bez słowa>

Ewa Zero · Usser

Magda: <zaczęła powoli odzyskiwać przytomność> Uhmm... <chwciła się za głowę lewą ręką> <lekko otwarła oczy> [Co? Gdzie ja znów jestem? Nie ratowałam Rei-san..? A może to był sen..?]

Rei · Usser

<Odwróciła głowę w stronę Magdy>
Ciesze się,że powoli się budzisz,ale jednocześnie...Jestem zła!
Miałaś się w nic nie pakowac...<Wstała>
<Skierowała się do kuchni> Skoro mamy gościa wypadałoby zrobic jakąś przekąskę...

Mizashi · Usser

Spoko.. sam się obsłuże...
<wzioł pełno żarcia z lodówki i zaczoł sam jeść>
Skąd wy to macie? z CCCP?
<je bez namysłu>
<wyszedł z domu>

Ewa Zero · Usser

Magda: Eh... <powoli przeniosła się do pozycji siedzącej> [Nadal jest biało...] Ale... co ja znów zrobiłam!? <po cichaczu do siebie: moje oczy... biało...>

Rei · Usser

Znów wpakowałaś się w jakieś kłopoty! <Wyjęła z szafki szklankę> <Nalała do niej wody i wróciła do salonu wręczając ją Magdzie>
<Stanęła kilka kroków dalej z założonymi rękami>

Ewa Zero · Usser

Magda: <z lekkim trudem wzięła od niej szklankę> Dziękuje. <wzięła łyka> Wykonywałam tylko kolejne zlecenie.. <patrzy w stronę Rei> [To Rei-san?..]

Rad · Usser

Roshan: Jeśli będziesz dalej tak ryzykować to wkopiesz się do grobu. <patrzy na Magdę>

Rei · Usser

Gdyby nie nasz przyjaciel to mogło by cię tu nie byc...
Nie radzisz sobie z tymi zleceniami...A ja nie pozwolę ci stąd znów wyjśc samej,bo wpadniesz w kłopoty...
<Zmarszczyła brwi> [Zrozum,że się martwię...]

Ewa Zero · Usser

Magda: Ale... <skierowała wzrok w podłogę> [I tak teraz z tą białością w oczach nic nie zdziałam...] <po chwili> No dobrze... [Mam nadzieję, że nie mam żadnych wymagań czasowych...]

Rad · Usser

Roshan: <podszedł do Magdy> Może przyżądzić dla ciebie coś do jedzenia?

Rei · Usser

<Lekko się uśmiechnęła> Dziękuję.
A tak poza tym jak się czujesz...?

Ewa Zero · Usser

Magda: Przecież... większość ten ktoś wyjadł. <spojrzałą w stronę Rei> [Nie mam zamiaru ich, aczkolwiek ją zamartwiać... chyba niedługo minie ten bardzo jasny obraz... mam nadzieję...] <po dłuższej chwili> Tak, wszystko dobrze. *lekki uśmiech*

Rad · Usser

Roshan: Rozumiem i uznam to za nie. <podszedł do okna i spojrzał przez nie>

Rei · Usser

To dobrze...<Usiadła w fotelu>
[Opadam z sił...Oczy same mi się zamykają...]
Roshan...Wiem,że ostatnio cię wykorzystuje,ale czy mógłbyś zrobic mi kawę ? Cokolwiek co by mnie postawiło na nogi...

Rad · Usser

Roshan: <spojrzał na Rei kontem oka> Oczywiście. <wszedł do kuchni i zaczął przyrządzać kawę>

Ewa Zero · Usser

Magda: [Zapomniałam jakie było kolejne zadanie... hmm... jak to szło? Znajdź i zlikwiduj...] <nieco zmarszczyła brwi na nieszczęśliwe> [Nie podoba mi się to... ale może więcej mi powie o celu jeśli się spytam... ale gdzie go spotkam?] <spojrzałą za okno>

Rei · Usser

<Spojrzała na Magdę>
Coś się stało...? Wyglądasz na przybitą...