Emi House

Emi · Usser

Idziemy tam ?

Sasori · Usser

Hmm.... to głupi pomysł....
Może być niebezpiecznie.
Ale to ty zdecyduj.... a ja pujde z tobą.
<uśmiech>

Rad · Usser

Rad: <w domu Emi w wymiarze spektralnym>
[Idźcie tam. Bedzie rozróba i zaspokoje swój apetyt.]

Emi · Usser

W sumie ja pójdę...
Chcę poznać osobę,która mnie śledzi.

Sasori · Usser

<spojrzał się na Emi>
Skoro ty idziesz... ja też ide.

Emi · Usser

Sasori · Usser

Rad · Usser

Rad: [Tak jak myślałem.] *uśmiech* <wychodzi za nimi>

Sasori · Usser

<wszedł do domu>
Heh... co za dzień...

Emi · Usser

<wchodzi do domu>
Racja...
<zamyka drzwi>

Sasori · Usser

<uśmiech>
Po tym wszystkim jestem troche zmęczony...

Rad · Usser

Rad: <w wymiarze spektralnym>
[Co oni gadają? Ja tam się nudziłem.]

Emi · Usser

Ja też...
Pójdę się przespać
*uśmiech*
Dobranoc...
<Wchodzi do pokoju>
<kładzie się na łóżko i zasypia>

Rad · Usser

Rad: <w wymiarze spektralnym>
[No nic. Nie będę im przeszkadzał.]
<wychodzi>
<w normalnym świcie>
<drzwi otwierają sie>

Sasori · Usser

<wszedł do pokoju Emi>
Chyba nie powinienem jej zostawić skoro grasuje ten psychopata....
<patzry się na napis>

Sasori · Usser

Heh...
<zarumieniony>
<usiadł się skulony pod ścianą>
Heh... szkoda, że tu niema jeszce łóżka... no nic.
<siedzi i patzry się na Emi>

Sasori · Usser

Dobra...
<położył się na podłodze, majac jedno oko otwarte>
<po cichu>
Nie pozwole cię skrzywdzić...
<zasnoł>

Emi · Usser

<otwiera oczy>
<rozgląda się po pokoju>
<opiera się na przedramionach>
<zauważa Sasoriego>
Heh...

Sasori · Usser

<powoli otwiera oczy>
Huh...
<wstał trząc oczy>
Kolejny dzień...

Emi · Usser

Witaj Sasori
*uśmiech*