Edward House

Rei · Usser

Rei: Chodźmy. Tylko problem...Gdzie ?

Rei · Usser

Rei: No a nie swojego,przez przypadek ? <^^">

Edward · *Administrator*

Eh... mam pomysł jak moglibyśmy zlokalizować Eri... Dark Rei... Aniła śmie... Eh... tą zła z czarnymi skrzydłami...

Sprubój pomyśleć jak ona Rei.

Rei · Usser

Rei: w pewnym sensie jesteśmy ze sobą połączone...Dobry pomysł... <skupia się,widzi dokładnie to co Eri> Leci gdzieś w stronę gór !

Louis · Usser

No to chodźmy.

Satana · Usser

ALE GABRIEL NIE powiedział CZY MA BYĆ ERI CZY NIE!
<wkurzona>
<foch>

Edward · *Administrator*

Eh... góry... <kropelka> Źłe wspomnienia... ale i tak pujde z wami. *słaby uśmiech*

Rei · Usser

Rei: Ale to chyba oczywiste,że Eri <-_-> A zresztą... Idziemy tam,czy nie ?

Louis · Usser

Satana nie krzycz tak bo ogłuchniemy.
To idziemy?

Satana · Usser

chmurka z słowami gabriela:przypominam demona i przypominam losowego nie musi bić Eri czy jak jej tam.O pączek

Rei · Usser

Rei: <załamka> Rób jak uważasz... <podaje Satanie fiolkę z krwią>

Edward · *Administrator*

<kropelka> Spokojnie Satana... nie ma się o co denerwować... <spod opaski znowu słabe czerwone światło> Eh... <obrucił się plecami do reszty> [Co znowu?]

Louis · Usser

Night: <podaje łapę Origiemu> [Hmm, oby nauczył mnie mówić]

Satana · Usser

[zwycięstwo!ACHA!ACHA!CI SPRAWNI I ZDROWI I lubią VIBOVIT!JEAH!]
użytkownik satany:totalna załamka....
<wlewa swoją krew do fiolki>
^^
<podaje rei>

Rei · Usser

Rei: <łapie się za głowę> [Czemu mi się kręci w głowie..?] Co mam z tym teraz zrobić ?

Satana · Usser

chmurka z gabrielem:teraz musisz to wypić

Edward · *Administrator*

Gabriel coś mówił o wezwaniu go jak to zrobisz. <stoi tyłem> [Kiedy przestanie mi świecić...?]

Rei · Usser

Rei: Wypić !?

Rei · Usser

Rei: Zawołać czy wypić !? Ed,czemu stoisz tyłem ?

Edward · *Administrator*

Co? Em... nie ważne... <światło znikło> [Wkońcu!] <obrucił się>