Edward House

Edward · *Administrator*

Ed: No to jesteśmy. Wolałabyś od razu iść spać czy jeszcze coś zjeść? <spojrzał się na nią>

Satana · Usser

Mała kolacja byłaby w sam raz jeżeli to nie kłopot ^^

Edward · *Administrator*

Ed: Hmm... masz na coś szczególnego ochotę? <patrzy się na nią> <zaczął powoli iść w kierunku kuchni>

Satana · Usser

<usiadła na kanapie>
Obojętne mi

Edward · *Administrator*

Ed: Aha... <wszedł do kuchni> <wpierw otwarł lodówkę> [Hę? Sushi..? Chyba Rozalina zamówiła... głodomora..] Co powiesz na Sushi? <wyjął z lodówki dwie porcje> <zauważył na stole resztki innej porcji> [To już jest chamstwo i bezczelność...] <położył porcyje na stole i przegląda jedną szafkę za pałeczkami i sosem sojowym> <po chwili znalazł>

Satana · Usser

<wzięła pałeczki>
Itadakimasu!

Edward · *Administrator*

Ed: Hmm... nawzajem. *uśmiech* <wziął drugą parę pałeczek> <wyjął mała miseczkę do sosu sojowego, postawił na stole i trochę nalał po czym odstawił> <nie dojedzoną porcje postawił obok zlewu> [Ciekawe co jeszcze zamówi, któregoś dnia i nie doje... nie ważne, teraz nie powinienem o tym myśleć.]

Satana · Usser

Lubisz sos sojowy?
<wzięła jedno sushi , zamoczyła w sosie i pochłonęła xD>
<^^>

Edward · *Administrator*

Ed: Trochę, zabrakło wasabi. <wziął jedną część, zamoczył i zjadł> [Całkiem dobre, hehe]

Satana · Usser

<wzięła kolejną część>
<zamoczyła w sosie>
<przyłożyła do ust Edwarda>
aaaaaa

Edward · *Administrator*

Ed: Hm? *uśmiech* <otwarł usta i skrótowo, "pochłonął"> [Mogłem na to pierwszy wpaść.] Wzajemna kąpiel i wzajemne karmienie? Hehe. <zrobił to samo co Sat tyle, że bez tego "aaaa">

Satana · Usser

<skończyła jeść sushi>
To co idziemy?

Edward · *Administrator*

(Tia...)
Ed: <zjadł chwilę później> Chyba już możemy, hehe. <wziął wszystko i wstawił do zlewu, po za "podkładkami", które wyrzucił> *uśmiech* <wyszedł z kuchny i wszedł na górę> <otwarł drzwi od swojego pokoju> <po chwili zamknął> <nakleił tabliczkę: W remonecie> <wszedł do pokoju obok>

Satana · Usser

(wyczekany continiu xD
A więc wszyscy obejrzeli dobranockę Gumisie i poszli spać)

Edward · *Administrator*

(Sie postaralas xd.
Juz za pozna pora by sie obudzic... zalozmy, ze wczesniej wstal)
Ed: <siedzi w salonie czytajac jakas gazete o grach(XD)>

Satana · Usser

(CD Action xD)
<na stole dzwoni komórka sat>
(dzwonek ma : maximum the hormone: whats up peapol?! jakbyś chciał xD)

Edward · *Administrator*

Ed: He..? [Co to j... heh...] <siegnal jej komorke> <spojrzal sie na gore> [Wake Up Helenka!] <zaczal wchodzic na gore> Sat!! Wake Up Honey!!(hiu hiu hiu)

Satana · Usser

Jeszcze 5 minut..
<przekręciła się na drugi bok>
<a komórka dzwoni>

Edward · *Administrator*

<podszedł pod dom> <wszedł do środka zostawiając drzwi otwarte> Ore? <spojrzał na Drawde siedzącą po turecku grając na PS2>

Drawde: <jest ubrana w jakąś bluzę w polarowym kolorze, która sięga jej do kolan>

WHA!! To moja bluza!! <nerw>

Drawde: <ignoruje go> <gra dalej>

Nienawidzę jak mnie ignorujesz... < -_- >

Felix · Usser

<spojżał na Ed'a i Drawde>
Mogę wejść? <kropelka>