Edward House

Edward · *Administrator*

Whoa! <ledwo obrucil glowe i oberwal(oiwuedzmy ze w reke), oparl sie odrzuceniu xD> Yhh.. <zrobil z gliny dwa pajaki> <zamachnal sie rekoma na robota leb>

Rad · Usser

Changer(Robot): Żebys się nie nudził. <unikną ataku> <zamienił sie w Ed'a> <zrobił dwa gliniane ptaki>

Edward · *Administrator*

Huh! [Ta technologia jest wspaniala...] <pajaki naskoczyly na gliniane ptaki> <odskoczyl troche do tylu>

Rad · Usser

Changer(Robot): <odskoczył do tyłu> <ptaki wysadziły się> <odmienil się w siebie>

Edward · *Administrator*

[Nic nie widze przez dym... cholera!]

Rad · Usser

Changer(Robot): <wystrzelil rakietę w Ed'a> Hahahhah. <zaśmiał sie>

Edward · *Administrator*

<zrobil matrixa unikajac rakiety> [Nie bedzie latwo...]

Rad · Usser

Changer(Robot): Podda się. <wyszedł z dymu> W końcu się zmęczysz.

Edward · *Administrator*

Ale nie dam sie zabic! <wyciagnal jedna fiolke z kwasem i rzucil w robota>

Rad · Usser

Changer(Robot): <zasłonił dłonią> <dłoń trochę sie stopiła>
Jesteś zwykłym osłem. Skoro nie dałeś mi rady w przyszłości to tym bardziej nie dasz mi rady tutaj.

Edward · *Administrator*

O czym ty gadazs cwelu? Nie walczylem z toba!

Rad · Usser

Changer(Robot): Ty nie. Ty już z nikim nie zawalczysz. Ale ja z tobą już walczyłem.

Edward · *Administrator*

A chcesz sie zalozyc? *usmieszek*

Rad · Usser

Changer(Robot): Nigdy nie słuchasz co się do ciebie mówi?

Edward · *Administrator*

Nie zgine... to dla Satany i mojej zywej rodziny. *usmieszek* Przyzekam sobie, ze nikogo z moich bliskich nie zostawie.

Rad · Usser

Changer(Robot): Nie powtarzaj się. Już to słyszałem. <wystrzelił rakietę>

Edward · *Administrator*

<zamknal na chwile oczy> <gdy je otwarl mial male zrenice> <rozwalil rakiete piescia> *usmieszek*

Rad · Usser

Changer(Robot): [Jego poziom mocy rośnie. Nie dobrze.]
Żegnam cię. Jeszcze się spotkamy.
<wystrzelił w Ed'a kolejną rakietę po czym odleciał rozwalając kawałek sufitu.
(XD Trochę za bardzo hamski ten robot)

Edward · *Administrator*

<chwycil rakiete i wyrzucil przez dziure w suficie> <wzial do reki kawalki gliny i "zalatal" dziury> [Mam ochote zabijac... nie lubie tego robic...] <polozyl sie na kanapie i po jakims czasie zasnal>

Ewa Zero · Usser

<stoi pod drzwiami> [Szkoda, ze jestem ta rasa zwana "Chibi"... chcialabym byc znowu czlowiekiem...] <puka>