Edward House

Satana · Usser

<wzieła jedną zapiekanke i je>są bardzo brudzące ale to nic...

Edward · *Administrator*

Eh... nie, jednak nie...

Miyu · Usser

Chika:<skinęła uszkiem>nie jesteś głodny?*zdziwiona*
Miyu:może edwardzik chce żeby go nakarmić?<otwiera buzię edwardowi>
Chika:<wpycha do buzi zapiekankę>Jest pyszna *uśmiech*

Edward · *Administrator*

<kropelki> [Giererer... to zaczyna byc denerwujace....] <wzial do reki zapiekanke> <odgryzl jeszcze kawalek> Dobra... zjem o wlasnych silach... [Dlaczego mnei to spotyka...?]

Satana · Usser

wiesz edwardzik my chcemy sprawić żebyś był szczęśliwy..

Edward · *Administrator*

[Zebym byl szczesliwy..? Bylem chyba bardziej szczesliwy w tamtym zyciu...] <ugryzl zapiekanke jak i siebie w jezyk XD> <oko mryglo dwa razy, nie daje po sobie poznac bolu> [B...boli...]

Miyu · Usser

Miyu:<kuca przed edem><oczy prawie jak by się miały rozpłakać>Ale-ale my nie sprawiamy ci przykrości?....

Edward · *Administrator*

<przez chwile milczy zeby mniej go bolalo> [Dlaczego ugryzlem sie w jezyk.... shaise...] <spojrzal na Miyu> [O nie... tylko nie takie oczy......] <kropelki> Em... no... nie sprawiacie mi przykrosci... [Wez powiedz to co chcesz na prawde powiedziecd!!]

Miyu · Usser

Miyu:tak sie cieszę!<rzuca się z uściskiem na eda>
jesteś jak mój starszy braciszek onisan!
chika:[stara zagrywka]

Edward · *Administrator*

Ta... starszy braciszek. <kropelka> [Jednak tego nie powiem... by sie na mnie pewnie pogniewaly i byc moze tez rozplakaly... co sie w ogole stalo ze sa takie!'?]

Satana · Usser

*uśmiech*
ojej,edwardzik się ubrudził od zapiekanki..mówiłam że jest brudząca...
<polizała policzek edzia(rymuje się z pedzia ale to nie ważne xD)>

Edward · *Administrator*

<kropelka> He...heh... [Mam powoli tego dosyc...]

Miyu · Usser

chika:wczoraj byliśmy u gorących źródeł,gdzie chciałbyś teraz iść?może na plaże?muszę wyprobować moje nowe bikini(co za tekst xD jak byłam na koloni była reklama i był taki tekst:"chcesz wyglądać jak bogini?kup u wandzi cud bikini"xD)

Edward · *Administrator*

(XD)
Sam nie wiem... [Dlaczego nie mam zadnej pracy...?]

Miyu · Usser

(muszę kończyć)

Edward · *Administrator*

(Wha... a no tak... jesli bys chciala kontinu to bys zapewne napisala... ale tu by chyba bardziej pasowalo z wczorajszej sytuacji... "akcja tu stanela"... chociaz sa nie wiem czy nie napisac kontinu xD)

Edward · *Administrator*

(Kontinu do wczoraj(jak nie pasi to daj wlasny xD): Ed cos tam wymamrotal, ze nie warto teraz na plaze bo tyle sniegu, cos tam potem porobili(bez zadnych brudnych skojarzen xD)i wkoncu wszyscy jakos tak zasneli)
(Wiem moje kontinu jest beznadziejne <kropelka>)
<siedzi w zapienionej wannie> [Przysznic do bani... lepiej jest w takiej wannie sie kapac... przynajmniej one tu nie wejda bo zakluczylem drzwi, hyhyhy] <rozlozyl sie na nie mal calej powierzchni wanny i polozyl leb na jakiejs wodoodpornej poduszce> <zamknal oczy i po jakims czasie przysnal>

Edward · *Administrator*

<obudzil sie> Huh!? [A ja ciagle w tej wannie... nie potrzebnie tyle czasu tu spedzilem...] <wyszedl z wanny wyciagajac korek> <wyciera sie recznikiem> <nadsluchuje> [Wyglada n to, ze one jeszcze spia...] <wyszedl z lzienki i wszedl na gore do swojego pokoju> <otworzyl szafe< HE!? [A gdzie moje ubrania!!!??] <kreski>

Edward · *Administrator*

(Poniewaz mam zwalony humor to zrobie taka o to rzecz...)
<znalazl jakies swoje ubranie> <ubral sie> [Jesli sie obudza to na pewno mnie tu nie zastana! Nie chce zeby akcje z tych dni sie powturzyla!] <odciagnal troche dywan i wszedl do pomieszczenia pod podloga> <zamknal za soba klape w drzwiach i nakryl przedtem dywanem> [A teraz moze je obudze! Zobaczymy, a raczej uslyszymy co zrobia!] Pobudka Girlsy!!!!

Miyu · Usser

Miyu:<budzi się>
Chika:<budzi się>
Miyu:Miałam bardzo dziwny sen...o tym że byłyśmy słuzkami Eda itd
Chika:Wiesz ja też miałam taki sen