Drawde House

Edward · *Administrator*

Miś Drawde: Ale nigdy mi się coś takiego nie zdarzyło!! <patrzy w głąb korytarza i nie widzi niebieskiego światła od płomieni> Huh? <zaczęła iść>

Rad · Usser

Miś Rad: <patrzy na Drawde> Drawde... Co ty robisz?

Edward · *Administrator*

Miś Drawde: <stoi w wejściu do miejsca gdzie była przepełniona kula, ale nic nie widzi bo jest całkiem ciemno> [Gdzie niebieskie płomienie?] <idzie dalej> <zeszła z platformy> WHAA! <w ostatniej chwili jakimś cudem chwyciła się krawędzi>
[Zawsze mówili, żeby nie wychylać nawet kawałka skóry... ciekawe dlaczego...] <poczuła jakby coś ją gniotło> Uh... <szeroko oczy>

Rad · Usser

Miś Rad: Drawde! <pobiegł w kierunku komnaty z kulą> [Gdzie ona?]
<spojrzał na krawędź platformy> Drawde! Co ty wyrabiasz? <nachyla się nad krawędzią> <złapał ją i wciąga na platformę>

Edward · *Administrator*

Miś Drawde: <padła na kolana> [Ten ucisk... nadal nie mija... nie jest to zwykły ucisk...]

Rad · Usser

Miś Rad: Drawde? Co ci jest? <lekko zmartwiony> <patrzy na nią>

Edward · *Administrator*

Miś Drawde: <słyszy bicie swego serca(którego w tej formie nie ma...)> [Nie podoba mi się to... czuje... czu...je...] <padła przodem na ziemi> <szeroko otwarte oczy, dość duże źrenice>

(Drawde World)
<stoi na okrągłej platformie w ciemnej pustce> Co ja tu robie?
<nagle wokół zapaliło się 6 płomieni na krawędziach>
Drawde: <rozgląda się> Co się tutaj dzieje?

<pojawiły się 3 osoby otaczając ją>

Drawde: Hm? Kim wy jesteście? <nerwowo rozgląda się>

? ? i ?: My jesteśmy częściami Ciebie Drawde...

S.K.D: Jestem twoją częścią Shinigami, a dokładniej częścią twojej krwi.
D.K.D: Jestem twoją demoniczną krwią, bezczelna arogantko.
L.K.D: Witaj! Jestem twą ludzką częścią. *uśmiech*

Drawde: No dobrze... może coś mi się poprzekręcało w głowie, ale.. <przerwano jej>

D.K.D: Złamałaś przepis nie sięgania tej ciemności w Sali Egzekutor, wiesz co to znaczy? *uśmieszek* <białko oczu stało się czarne, a źrenic nie widać>

Drawde: Hm?

S.K.D: Zginiesz przez rozproszenie twoich części krwi.

Drawde: !?

D.K.D: Przykro nam.

Rad · Usser

Miś Rad: Drawde! <zaczął ją leczyć> [Cholera... Strasznie słabo to działa w tej formie.]
<przestał> <założył jedną rękę Drawde za swoje ramie i zaczął iść z nią w kierunku wyjścia>
[Musze znaleźc sposób jak sie odmienić, a tutaj na pewno tego nie zrobię.]

Edward · *Administrator*

Miś Drawde: <odbłyski w oczach znikły>

(Drawde World)
<wszystko zaczęło płonąć>
Drawde: AAAA! <skoczyła w ciemność>

Rad · Usser

Miś Rad: <próbuje przejsc przez wyjście, ale nei moze wyjąć Drawde>
Cholera... <próbuje ją przeciągnąć, ale mu sie nie udało i upadł na ziemię>

Edward · *Administrator*

Miś Drawde: <po chwili w ręce zrobiła się mała rana i wyleciała z niej ciecz o kolorze zmieszanych wnętrzności z krwią, z nogi to samo tylko kolor był biało-czarny, a z czoła ciecz o kolorze krwi> <wszystkie ciecze gdzieś uciekły> <(Można ją już wyciągnąć)>

<brak odbłysków, normalnie oczy otwarte, szerokie źrenice nieco rozmyte>
<lekko zimna>

Rad · Usser

Miś Rad: <wyciągną Drawde> [Nie dobrze.] <zalożył jedną jej rękę za swoje ramię>
<wziął przy okazji telekineza kulę> <wyszedł>

(Edit)

Rad · Usser

Miś Rad: <wszedł do środka> <podszedł do ukrytego, a teraz juz odkrytego wejścia>

Edward · *Administrator*

Miś Tamara2: <przyleciała> <dyszy> Szybki jesteś jak na pluszaka...

Rad · Usser

Miś Rad: Nie zapominaj, ze to cudeńko dodaje mi airo dynamiki. <wskazał na nierozwinięte skrzydła> A tak po za tym. To tutaj. <wskazał na schody wiodące w dół>

Edward · *Administrator*

Miś Tamara2: <podeszła i patrzy na dół> Ciemno... ale... <zaczęła schodzić na dół>

Rad · Usser

Miś Rad: <schodzi za nią>

Edward · *Administrator*

Miś Tamara2: <przeszła już przez korytarz i weszła na mostek z okrągła platformą na końcu> Nic tu nie widać... <zatrzymała się na krawędzi> <stworzyła w ręce płomyk ognia> Huh...? WHA!! <zaczęła się chwiać do przodu i do tyłu> <kropelki> [Byłam tak blisko przepaści!?]

Rad · Usser

Miś Rad: <staną za nią> Trochę ostrożniej. <rozgląda się> Ja tu nic ciekaweog nie widzę.

Edward · *Administrator*

Miś Tamara2: <zrobiła krok do tyłu i się obróciła> <dostrzegła kulę z niewielką ilością niebieskiego płynu> Huh? <podeszła i przykucnęła> Co to jest za ciecz?