Pustynia (Multi)

Kakuzu · Usser

A sądzisz, że chce się ukryć...
Nieważne jest ukrycie.. ale miejsce w którym się ono znajduje...
<zapada się pod ziemie, w piaski>
<wkońcu znikł>

Rad · Usser

<pojawia się> Nie ważne gdzie się schowasz! Ta wyspa to jeden wielki labirynt do którego mam mapę! *uśmiech* <wyjmuje kule i patrzy w nią>

Kakuzu · Usser

<Ślad Kakuzu na wyspie zupełnie zaginoł tak jakby wcale on na niej nie był>

Rad · Usser

[Pluskwa twierdzi, ze jest po za wyspą. Moje wpływy nie sięgają za daleko. Nie ważne. I tak nie zamierzałem z nim walczyć. Powodzenia Kakuzu.] *szyderczy uśmiech*
<znikł>

Kakuzu · Usser

Grus: <pojawił się>

Kakuzu: I co..?

Grus: Unko'ha gi... la gu nok hahri futchi... Rad kant no geh'rs on. Luga her hi geschok nah.

Kakuzu: A więc wyrocznia spełnia życzenia... po wydostaniu z kuli... bardzo ciekawe... bardzo... Możliwe, że mi się to przyda...
Idź obserwuj dalej...

Grus: <zamienił się w piasek, i znikł>

Kakuzu: Hehehehe...... <zapadł się pod ziemie>

Gość

<Pojawiła się na pustyni> <Składa ręce w pieczęć> <Koło niej pojawia się mały ogień,który przekształca się w salamandrę>
Hi: <Rozgląda się> <Spojrzał na twarz Sayuki>
Szukaj...<Idzie przez pustynie i kuca w jakimś miejscu kopiąc mały dół>
Hi: <przytaknął i zaczął kopać swoimi czerwonymi łapkami w piasku>

Aizen · Usser

<leci przez pustynie(40 cm nad ziemią)> Cholera! Zgubiłem ją... <przekazał więcej energi do płomyka nad głowa by mocniej świecił> Dobra... teraz lece... Huh? Tam są jakieś drzewa to chyba las. <leci w kierunku Dżungli xD> <spojrzał w dół> [Hm? A to co tam jest... nic nie widze...]

Gość

[To musi być gdzieś tu.] <Odgarnia piasek>
Hi: <Coraz szybciej przebiera łapkami> <Podbiega do Sayuki i ciągnie ją w stronę dołku>
<Podchodzi> [Jest...] <Bierze do ręki bardzo mały odłamek jakiegoś kryształu i wsadza go sobie na puste miejsce w branzolecie> Dobra Salamandra... <Głaszcze jaszczurkę po głowie w miejscu gdzie nie ma ognia>
Hi: <Uśmiecha się>

Aizen · Usser

<zniżył lot o 10 cm i podleciał do dwóch ruszających się obiektów xD(Sayuki i Hi)> Huh? Kim jesteście? <dwa razy mrugnął>

Rad · Usser

Rad: ...i wtedy udało nam się uwolnić Eda. <idzie prze <pustynię>
Sefarina: Ciekawe. <patrzy na Rad'a> *uśmiech* <idzie obok Rad'a>

Gość

Aizen · Usser

Ta... nawet przedstawić to nic... [Zi...zignorowała mnie dziewczyna...] <głowa w dół> <leci w dawnym kierunku czyli w kierunku Dżungli>

Kakuzu · Usser

Kakuzu: <stoi na środku pustyni>

Grus: <pojawił się>

Kakuzu: Ta...?

Grus: Kaku... la'hek noshk wik'le Golem. Sayuki kat' ro den goshak humak. Buta na raka sto. Mizashi hah'r no gada.

Kakuzu: Dziękuje za informacje... <zapadł się pod ziemie>

Grus: <znikł>

Edward · *Administrator*

<ptak przelatuje nad pustynią> <zeskoczył z niego> KAKUZU!!! WYŁAŹ MAM DO CIEBIE SPRAWE!!! <wkurwiony>

TicTac · Usser

<pojawił się za Edwardem>
Masz sprawe do mistrza Kakuzu?

Edward · *Administrator*

<obrucił się> <wielki łeb> TAAK!!! <wkurwiony> <żyłka na czole pulsuje>

TicTac · Usser

AAaaaaa....
<zaczoł płakać>

Edward · *Administrator*

Przestań beczeć!! I tak nie jesteś człowiekiem!! <żyłka na czole pulsuje> MAM DOŚĆ TEGO ZJEBANEGO ŁONDOŁ!!! PRAWIE CODZIENNIE MUSZE JE KURWA ODBUDOWYWAĆ!! Prościej... CHCE DOŁĄCZYĆ DO KAKUZU!!!!

TicTac · Usser

<płacze>
<nagle przestał>
A więc ty w tej sprawie...
Wypełnij to...
<podał jakąś kartke Edwardowi>

Edward · *Administrator*

Co to kurwa jest!? <żyłka pulsuje> <wziął kartke>