Spalony las (Multi)

Rei · Usser

A zaniosłyby rannych do szpitala ?

Mizashi · Usser

NIEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Poco ja rozwalałem tą kukłe!!

Satana · Usser

<już nie ma boga>
<ledwo żywa mówi:dziękuję ci Louis...

Louis · Usser

(wątpię żeby było w porządku, po użyciu zakazanej techniki, szczególnie, że Louis już leżał poraniony.

Mizashi · Usser

Itak klony by nic nie zrobiły... po pewnym dystansie odemnie znikają i by zostawiły rannych gdzieś w środku lasu.

Rei · Usser

<Bierze Louisa> Pomożecie zanieść mi rannych do szpitala ?

Louis · Usser

[Aaaaaaaaaaa co za ból, a co się stało z innymi] *strasznie cierpi z powodu bólu*
[Czy to już mój koniec?]

Rei · Usser

<zabiera kamień w którym Louis zamknął duszę> Ukryjemy go później by nikt go nie dostał.

Sasori · Usser

<rozkazał 3 Kazekage wziąść Satane>
<idzie w strone szpitala>

Satana · Usser

[nadal musze poszukiwać swojego serca...]

Rei · Usser

[Na latanie mam za mało energii...] Zabierzecie pozostałych ? Ja zabiorę Louis'a

Mizashi · Usser

<patzry się na Andrewa>
A mi został ostatni z możliwych głupków...
<wzioł Andrewa>
A fuj... jego krew kapie mi na ramię.
<idzie w strone szpitala>

Rei · Usser

Mizashi,weź Andrew. <biegnie do szpitala>

Andrew · Usser

Koleś sterujący Andrew: Andrew z powodu wykrwawienia stracił wszystkie punkty... dozo za 24 h!

[Wielkie dzięki... -_- <ucichł>]

<leży nieżywy>

Sasori · Usser

<zbiera szczątki Hiruko>
I znowu tzreba będzie naprawiać... Heh...
<mineło troche czasu>
<pozbierał szczątki i poszedł w strone pracowni>

Satana · Usser

(UWGA:INFORMUJE TYCH CO NIE BRALI UDZIAłU W WALCE:LAS ZPłONął!)

Sasori · Usser

Dobra... <z jego pleców wyszła jakaś kolba z wieloma ostrzami>
To się nada... <ścina drzewo>
<po pewnym czasie>
<drzewo śćięte>
<schował kolbe, a z tyłu wyszła mu metalowa lina którą oplątał drzewo>
<idzie w strone pracowni z drzewem>
Drzewo się nie zmieści, dlatego pzredziele je na dwa kawałki...

Edward · *Administrator*

<stoi przed lasem> <białe oczy> Grrr... bardziej od straty moich best friends wkurza mnie fakt, że cały las spłonął w jednej chwili... GŁUPIE KAMIENIE!!! GŁUPIE WYDARZENIE!!! CZEMU ZAPOCZĄTKOWAŁA TO TA WREDNA ŹDZIRA SOHEE!!! WHAAAA!!! <szate wiatr podwiewa w sposób jak podczas burzy> Tylko ja moge odnowić las bez czekania 100 lat!!! Zanim wpadne w furie wyładuje złość do odnowienia lasu!! <lekkie piorunki z oczu>

Edward · *Administrator*

GrrIAAAAAAAA!!! <uderzył otwartą dłonią w ziemie> No dobra... to do dzieła!! <skupia energie w ziemi>

<po paru dłuższych chwilach spalone drzewa się rozpadły>
THIS IS MY ULTIMATE POWER!!!!!!
<z ziemi zaczynają wychodzić nowe drzewa przez przyszpieszony proces>

Edward · *Administrator*

Co jest?! <piorunki z białych oczu> Grrrr... JAK MAM WYRZYĆ CAŁA TĘ ZŁOŚĆ!!!?? Jeszcze mam pełno energi... msuze się jej szybko pozbyć by nie wpaść w furie i nic nie rozwalić... TOBIEFY!! <stworzył 50 glinianych ptaków> <odrazu rozpadły się przez nadmiar energi Edwarda> KURWA!!! <biegnie w kierunku gór>