Spalony las (Multi)

Rad · Usser

<wypuścił jedną falę od dołu> <obejrzął się> Hę? <schował miecz do pochwy>
Cześć Drawde. Coś się stało?

Edward · *Administrator*

Drawde: Raczej nie... <dwa razy mrugnęła> Przygotowujesz się do jakiejś bitwy?

Rad · Usser

Hmm... Bardziej zabijam wolny czas, ale jak wiesz to tu zawsze można się spodziewać jakiejś walki.
<spojrzał na lewą dłoń w bandażu (tak dla przypomnienia to ma tak od dłuższego czasu)>

Hisado · Usser

<pojawił sie><oczu mu krwawią>[cholera nic nie widze.... gdzie ja jestem]

Edward · *Administrator*

Drawde: Hm? <spojrzała na Sousuke> [A temu co?]

Hisado · Usser

<trzyma ręce przed sobą próbując coś chwycić>[Może uda mi sie po omacku rozpoznać teren...]

Rad · Usser

<spojrzał na Sousuke> [Jakoś za dobrze to on nie wygląda.]

Edward · *Administrator*

Drawde: Co ci jest Sagara? <patrzy się na niego>

Hisado · Usser

Huh? ktoś tu jest?

Rad · Usser

<usiadł na ziemi> <patrzy na niego>

Edward · *Administrator*

Drawde: Tak, my. <kropelka>

Hisado · Usser

Czyli kto?

Rad · Usser

<kropelka> Rad i Drawde.

Edward · *Administrator*

Drawde: Dokładnie... co ci dolega? Dostałeś pieprzem w oczy?

Hisado · Usser

Tak jakby... [myśli że jej powiem..]

Rad · Usser

Tak jakby? Tak to mogą grać w orkiestrze, a jakby grają świerszcze. Więc jak to jest?
<patrzy na niego>

Edward · *Administrator*

Drawde: <patrzy się>

Hisado · Usser

Nie twoja sprawa...

Rad · Usser

Heh... Tak. Nie miłe słowa, ale się nie czepiam. <wstał>

Edward · *Administrator*

Drawde: Może mu pogrzebać w myślach ?