Spalony las (Multi)

Louise · Usser

No to można już wyjść

Edward · *Administrator*

No fakt... skoro wy mnie znacie... to czy mam tutaj jakiś dom? <kropelka> [Dziwnie to zabrzmiało, ale nic nie pamiętam...]

Louise · Usser

Andrew · Usser

Edward · *Administrator*

Aha... <spojrzał się na Louise> [Em... kurde czy ja naprawdę chce się oto zapytać? Chyba to trochę za wcześnie bo... eh... najwyżej mnie odtrąci...] Louise... <lekki rumieniec> może nie powienienem o to się pytać, ale... [Zrub to!] no ten... czy... nie chciałabyś być moją dziewczyną? <kropelki>

Andrew · Usser

*lekko się zdziwił*
<pod nosem: na serio stracił pamięć...>

Louise · Usser

Co?*zdziwiona*<cała czerwona> no znaczy tak nagle?...no...ehm...no dobrze...[czy to dla tego że go ugryzłam czy jak?xD]

Edward · *Administrator*

<zarumieniony> No ten... wiem, że tak nagle... ale no... jesteś najpięknięjsza też dziewczyną jaką spotkałem... <drapie się z tyłu głowy>

Andrew · Usser

<kropelka>
To może ja nie będę Państwu przeszkadzał...
<przenosi się w śródwymiar i dalej się gapi.>
<gwiżdże pod nosem z podziwu>

Louise · Usser

heh...^^

Rad · Usser

Rad: <pojawia się na jednym z drzew> <powstrzymuje się jedną ręką od śmiechu>

Edward · *Administrator*

Ah! <chwycił się za głowe> [Do diabła! Co się dzieje? Czemu aż tak mnie głowa boli ??]

Rad · Usser

Rad: Hy? <patrzy zdziwiony na Eda> Ach... <złapał się za głowę> [Cholera. Więź bólu.]

Louise · Usser

co się stało?

Edward · *Administrator*

<przypomniał sobie cała budowe wyspy> Aaah... moja głowa... <padł na kolana> <trzyma się za głowe> <po chwili padł nieprzytomny>

Andrew · Usser

Czyżby wspomnienia wracały?
<siedzi i się przygląda (przypominam, że nikt go nie widzi)>

Rad · Usser

Rad: [Co mu może być?] <trzyma się za głowę i zaciska zęby z bólu>

Rad · Usser

Rad: <wokół niego zawirowały trzy czerwone wstęgi> <gdy znikły puścił głowę> Wieź bólu opadła gdy zemdlał.

Louise · Usser

Rad · Usser

Rad: Kurde. <zawirowało mu w głowie> Ed mocno oddzia... <spadł z drzewa i rąbnął w ziemie>