Jeziorko

Rad · Usser

Eldar: <szuka czegoś w kieszeni swojej szaty> O to jego opis. <podaje Radowi kartkę>
Rad: <bierze ja od niego>
Eldar: Żegnaj. <znikł>

Sasori · Usser

Nic ci nie jest...?
<patzry się w strone z której prawdopodobnie mógł nadlecieć przedmiot>

Emi · Usser

Nie...
*uśmiech*
Ale teraz boli mnie głowa

Rad · Usser

Rad: <zauważa że coś się dzieje> <podbiega do Sasoriego i Emi>
Co się dzieje?
Fafnir: <przybiega za nim>

Eric · Usser

[Bo jeszcze mnie zauważą]

Sasori · Usser

<rozgląda się dalej>
Lepiej chodźmy do domu....

Sasori · Usser

<spojrzał na Rada>
Ktoś tu jest... ktoś obcy.

Emi · Usser

Sasori · Usser

Rad · Usser

Rad; Wiem. Czuję jego obecność. Wiem, że to nie demon.

Eric · Usser

[Idą do domu...Dobry wybór]

<schodzi niezauważony z drzewa>
<idzie skrótem>

Rad · Usser

Rad: <odchodzi razem z Fafnirem>

Mitahashi · Usser

Wkońcu jakiś spokój jest! <wziął wędke siadł na pomostku i zaczyna łowić>

Rad · Usser

Fafnir: <wylądował niedaleko Mitahashiego robiąc mały wstrząs ziemi> Spokój. <położył sie>

Andrew · Usser

<przechodzi obok jeziorka. spogląda na Mitahashiego i Fafnira>
[o, wreszcie jakiś człowiek... i... smok? Chyba będzie lepiej, jeśli nie będę wchodził mu w drogę...]
<powoli przechodzi obok>

Rad · Usser

Fafnir: <wstaje> Nie no. Już myślałem, że nie zgłodnieje. <wzlatuje w powietrze i leci wprost na jezioro (tylko, ze po drodze jest Mitahashi)>

Mitahashi · Usser

<obejżał się> Co do!? <skupił energie w stopach i odskoczył> [Czy ja kiedyś coś złowie?]

Rad · Usser

Fafnir: <łapie paszczą ze 30 ryb> <odlatuje na brzegi zaczyna je zjadac>
Chcecie pare ryb?

Mitahashi · Usser

<wkurzony> Nie dzięki... [Złapał prawie wszystkie ryby z jeziora... Kurwa czy ja kiedykolwiek bede miał szanse coś zwłowić?!] <idzie w kierunku rynku> [Kupie lepssze przynenty i wędke]

Andrew · Usser

<przechodził obok jeziorka w stronę lasu, gdy nagle złapał go ból głowy>
Ukch... co jest...
<widzi wszystko jakby oczami Mrocznego>
Akch... nie... chcę... nie rób...
<upadł na ziemię. nieprzytomny>