Jeziorko

TicTac · Usser

<za Mizashim pojawił się drugi Pablo i uderzył go z całej siły w plecy powalając na ziemie, zaraz po tym znikł>
jak to zrobiłeś!?
jak się wydostałeś z tego dołu!?

Edward · *Administrator*

Drawde: <patrzy się> Huh... [Nic nie zrobię chyba, że... atak z zaskoczenia. Ale to ryzykowne...] <zaciska dłoń na rękojeściu>

Mizashi · Usser

<wstał>
To proste...
Wytwarzałem wode, ale gdy wiedziałem, że nie ywgram postanowiłem wyparować, razem z unoszącą się parą...
Na dole został już tylko mój klon.. a ja tym czasem skropiłem się, ale już poza dziurą...
<z Muzo wyszły kolce>
<zamachuje się na Pablo>

TicTac · Usser

<odepchnoł Mizashiego na drzewo>
<skoczył na kamienne jezioro by widzieć i Mizashiego i Drawde>

Edward · *Administrator*

Drawde: <machnęła dłonią przed twarzą i na jej lewej połowie pojawiła się maska> [Może przy pomocy maski coś zdziałam...] <pojawiła się metr przed Pablem> <zamachnęła się mieczem tworząc dość dużą fale uderzeniową>

Mizashi · Usser

<uderzył o drzewo>
Moje szanse na pokonanie cię są znikome...

TicTac · Usser

<zatrzymał fale jedną ręką>
To na nic...! Jestem BOGIEM!
<czarne pole pojawiło się dookoła niego>
<ziemia zaczeła się tzrąść>

Edward · *Administrator*

Drawde: [Co się dzieje?!] Nie jesteś Bogiem!

Gość

<wyszedł z pod ziemi>Ahaahahah.... nareszcie !!!!!!

TicTac · Usser

<nagle pojawiły się dwa trzygłowe, czarne psy o wielkości jakiś 5 metrów>
Psy: Rrrrrrrrr......

Ahahahaha...

Mizashi · Usser

Psy... no tak.... ten człowiek może stwarzać i niszczyć....

Edward · *Administrator*

Drawde: Huh?! [Piekielne Psy!?] <odleciała do tyłu i wylądowała na ziemi patrząc na wszystko>

TicTac · Usser

To nie koniec!!
<nagle pojawił się pterodaktyl>
Ahahaha....
<krew z oczu zaczyna lecieć>

Edward · *Administrator*

Drawde: [To wygląda jak jakieś piekło...] Ahsnet Akutseg. <w psy, pterodaktyla i Pablo puściła wiele małych promieni o bardzo ściśniętej energii>

Gość

<patrzy na nich>Ahahah..... doczekałem sie cudownych czasów!!!!

TicTac · Usser

Edward · *Administrator*

Drawde: Huh?! AAAH! <zatyka se uszy i jednocześnie za nie się trzyma> [Cholera...] Getsuga Rekoschi. <wystawiła miecz w kierunku Pablo, na niego z wszystkich stron zaczęły lecieć promienie> Grand Ultimus Cero. <z otworu maski w lewym oku wyleciała duży promień lecący na niego>

Gość

<zaczoł gdzieś iść>Ciekawe co z Kakuzu

TicTac · Usser

<wykonał Jutsu i z ziemi wyszło bełno kameinyy hc bloków, które zatrzymały promienie, zaraz potem się schowały>
<pies zaczoł biec na Drawde>

Edward · *Administrator*

Drawde: <na chwilę trochę rozmył się obraz> [Źle...] <pojawiła się za psem(szybkie kroki) i w czasie tego ruchu zamachnęła się na jeden z łbów psa> [Sama tutaj mam mniejsze szanse... Mizashi wstawaj!]