Jeziorko

Rad · Usser

<spogląda na Flower Chan> Coś cię trapi? <podchodzi bliżej i staje 2 metry obok niej>

Mizashi · Usser

Flower-chan: <patrzy na Rada>
Nie nic... tylko zwiedzam tą wyspe.
<uśmiech>

Rad · Usser

A Mizashi ci nie przeszkadza? <patrzy na dno jeziora>

Mizashi · Usser

Flower-chan: Nie... no może troche. Zdaje mi się, że kiedyś się tak nie zachowywał, ale cóż ludzie się zmieniają. Mi powiedział, że stałam się ładniejsza. <uśmiech>

Rad · Usser

Mizashi to równy gość. Racja jest wkurzający, ale albo udaje albo to kwestia tego co przeżył.
<patrzy dalej w dno jeziora>
Mogę wiedzieć jak udało ci się przeżyć?

Mizashi · Usser

Flower-chan: Huh..? Z tego co pamiętam to chyba przez zwykły przypadek.
Zaron jeden z członków "Zielonych Trójkątów" wiedząc, że demony się wymkną spod kontroli, zamknoł mnie w jakimś pokoju osłoniętym jego magią.
Nie mogłam wyjść.... zamiast mnie walczył mój klon stworzony przez niego.
Wyszłam dzień puźniej... bariera z drzwi nagle opadła. Gdy wyszłam na zewnątrz widziałam ich ciała.
Chyba przegraliśmy.
<smutna>

Rad · Usser

Nie. Nie przegraliście.
Poświęcili się, ale udało im się pokonać demony. Mizashi i Sasori przeżyli. Przeżył jeszcze ktoś oprócz waszej trójki. W sumie jest was czwórka.
4 z 10. Z czymś mi się to kojarzy.

Mizashi · Usser

Flower-chan: Huh...? <patrzy na Rada> Wtedy jak przybyłam na to miejsce z ciałami... widziałam jeszce kogoś... było ciemno więc nie widziałam twarzy, ale miał świecące oczy...

Rad · Usser

Mnie nie pytaj o to kto to był.
<patrzy w dno jeziora>
Pogadaj o tym z Sasorim i Mizashim.

Mizashi · Usser

Flower-chan: A tak pozatym... wiesz gdzie mogłabym dzisiaj przenocować? Bo specjalnie niemam gdzie... a z Mizashim się troche boje. <kropelka>

Rad · Usser

Hmm... Jak chcesz to możesz w jaskini w której mieszkałem. Są tam 3 wygodne łóżka.
Ja tam raczej już nie zawitam.

Rad · Usser

<nagle w niebie zrobiła się dziura, a z dziury wyleciał biały słup światła który wylądował na ziemi niedaleko nich>

Rad: Nie no! Ja nie wytrzymam.

Louis · Usser

Rad · Usser

Suro: <wychodzi z słupa światła> Rad-kun! <podbiega do Rad'a> <obejmuje go>
Rad: Witaj Suro. Co cię tu sprowadza? [Co ja gadam? Przecież dobrze wiem.]
Suro: Idziemy Rad-kun? Już czas. Trochę cię nie będzie.
Rad: Już teraz?
Suro: Tak. <puszcza go>

Mizashi · Usser

Flower-chan: Huh...? <patrzy się na Suro i Rada>

Louis · Usser

Rad · Usser

Rad: Tylko przestań bo robisz mi obciach.
Suro: Ja? *śmiech* Śmieszny jesteś. *śmiech* <uderza go w głowę>
Rad: <upada na ziemie> <leży i widzi gwiazdy>
Suro: Lubie cię za twoje poczucie humoru.

Mizashi · Usser

Flower-chan: <kropelka>
<wstała> Rozejrze się jeszcze.
<zauważyła Louisa>
<podchodzi do niego>
A ty kim jesteś?

Rad · Usser

Suro: Idziemy.
Rad: <wstał> Pożegnajcie ode mnie wszystkich. Może jak mi się uda to jutro się jeszcze zobaczymy.
Suro: <wchodzi w słup światła>
Rad: <wchodzi w słup> Żegnajcie!
<słup znika a wraz z nim Suro i Rad>

Louis · Usser