Jaskinia Wyroczni

Andrew · Usser

Dastan: Kumiko? No nie... trzymaj się.

Emi · Usser

Kumiko: Eh...

Andrew · Usser

Dastan: Chyba będzie lepiej, jeśli zabiorę cię do szpitala. <bierze ją na ręce i się teleportuje>

Rad · Usser

<pojawia się> Trzeba posprzątać. Zaczyna naprawiać wszystko telekinezą.

Rad · Usser

No. Naprawione. *uśmiech* <łapie się za głowę> No tak. <znika>

Rad · Usser

<pojawia się> <uderza pięściami w stół> Do cholery! Nie chce konkurowac z Louisem! To nie tak miało być! Miałem od niej usłyszeć, ze mnie nie kocha!
<uderza jeszcze raz w stół> <siada na tronie i patrzy na Rei przez kryształową kule> Rei.

Rad · Usser

Zamknij się!!! Nie myśl o niej. Masz ważniejsze sprawy. Ale muszę uważać na Rei! Nie! Wcale nie muszę! Rei należy do Louisa. Ja jestem wyrocznią! Pasi mi to! <dyszy>

Rad · Usser

Głos Fafnira: Obserwuje Louisa. Odbiór.
Rad: Zamknij się. To nie jest śmieszne. Ja nie chce konkurować z Louisem.

Rad · Usser

Kur** Louis! Nie zabijaj się! Ja sie poddaje! <uderza w kule> [Kogo ja oszukuje?]

Rad · Usser

Co ty do cholery robisz? <patrzy w kulę>

Rad · Usser

Ja zaraz padnę na zawał. Co on wypierdziela? <patrzy zestresowany w kulę>

Rad · Usser

Cholerny Louis. Czemu on zawsze taki jest. *zły*

Rad · Usser

Mózg mi mówi, ze mam ją olać, a serce, żebym oddał jej pocałunek.
<obłęd w oczach>
AAA!!! Nie wytrzymam tego!

Rad · Usser

Czego ma słuchać mego nieśmiertelnego serca, czy rozumu?

Rad · Usser

Co mam teraz robić? To już nie jest śmieszne.

Rad · Usser

Rad · Usser

(W umyśle Rada)
Raziel: Aż tak ciężko zapomnieć ci o walce?
Radamor: Słuchaj swego serca.
Rad: Może pójść za sercem.
Raziel: Bzdura! Walka to to o czym masz myśleć.

Rad: <budzi się>

Rad · Usser

<czerwone oczy> Tak. Walka to to czym się zajmuje.
<znów normalne zielone oczy> Nie! Rei jest ważniejsza!
<czerwone> *śmiech* On chce walki to walki dostanie.

Rad · Usser

<znikł>

Rad · Usser

Rad i Fafnir: <pojawiają się>
Rad: Dobranoc. <siada na tronie i zasypia>
Fafnir: <kładzie się i zasypia>