Jaskinia Wyroczni

Rei · Usser

<Zniknęła i pojawiła się winnym miejscu razem z klonem>
[Przynajmniej udało mi się przebić jego zbroję...]
<Spojrzała kątem oka na Roshana> Jak ci idzie ?

Edward · *Administrator*

DZ: <wydłiżuj swoją ręke i zamachnął się tak dziwnie żeby zdezorientować Roshana>

DZZbroja: <poleciał na nie tak, że klona złapał do środka swojej zbroi> <nie mal odrazu po tym jak wleciała na zewnątrz zbroi pojawiły się kolce, a ze zbroi zaczęła kapać krew i nieco później klon zniknął w środku>

Rad · Usser

Roshan: <zatrzymał się w powietrzu> Chyba nie najgorzej.

Jose: <wychyliła sie zza pleców Roshana i zablokowała cios>

Rei · Usser

[To już wiem co by ze mną zrobił,gdyby mnie złapał...]
<Wbiła miecz w ziemię i w linii prostej na zbroję z podłoża zaczęły wylatywać strumienie energii>

Edward · *Administrator*

DZ: <wypuścił z siebie olbrzymią chmurę gazu w stronę roshana>

DZZbroja: <zbroja rozpadała się na całe kawałki(rękawice, naogleniki itp itd)>

Rad · Usser

Jose: <Zamieniłą się w skorpiona i wylądowała na jego ramieniu>

Roshan: <wyrzucił przed siebie flakonik z miedzią wpłynie prosto w gaz> [Sprawdźmy z czym mamy do czynienia.]

Edward · *Administrator*

DZ: <flakonik się rozpłynął w chmurze>
<jeden z "Devastatora" wyleciał spod ziemi i wbił się Rei w nogę>

Rei · Usser

<Odcięła Devastatora i odleciała kawałek dalej łapiąc się za nogę>
Ugh...[Dobrze,że mam skrzydła,nie wyklucza mnie to jeszcze z walki.]

Rad · Usser

Roshan: <gaz zbliżył się do niego> <odskoczył szybko do tyłu ale gaz poparzył mu mocno prawą rękę> Kh... <wylądował kawałęk dalej na ziemi> [Bez problemu przepalił ubranie... To najwyższe stężenie tego gazu.] <spojrzał w stronę warst gazu> [Niedobrze. Bez prawej ręki nie będę mógł kontynuowac walki.]

Edward · *Administrator*

DZ: <demon glos z glosem Eda: Poddajcie sie, a wasze cierpienie bedzie krotkie>

Rei · Usser

Każdy tak mówi... <Zaśmiała się sarkastycznie pod nosem spoglądając coraz na swoją nogę>
[Nie wiem co on mi zrobił,ale boli mocniej niż przedtem...]

Rad · Usser

Roshan: Demony... jak zwykle za dużo mówicie. <mimo rany chwycił broń w prawą dłoń>

Edward · *Administrator*

DZ: <spod dlugich czarnych otluszczonych wlosow wylonily sie na swiatlo jego przekrwione oczy z niebieska teczowka i malymi zrenicami>

<nad calym terenem gor powstala wielka plama gestej czarnej mazi wiszaca w powietrzu powoli zblizajaca sie do ziemi>

Rei · Usser

<Po krótkim spojrzeniu na DZ skierowała głowę w stronę nieba>
[Cholera,mam nadzieję,że tamci się pośpieszą...] <Wbiła miecz w ziemię i oparła się na nim czując dotkliwy ból w nodze>

Rad · Usser

Roshan: <spojrzał najpierw na Rei, potem na niebo, a na koniec na przeciwników> [Zaczynamy tracić szanse...]

Edward · *Administrator*

DZ: <patrzy sie na nich>

DZZbroja: <(juz pozbierana w calosc)rzucila sie na Rei tak zeby ona wleciala do srodka>

Rei · Usser

Ugh <Szybko wyciągnęła miecz z ziemi i zrobiła unik w bok lądując na zranionej nodze>
<Syknęła cicho z bólu> Cholera,miałeś już nie wstawać! <Pochwyciła rękojeść w dłoń teleportując się za zbroje>
<Uderzyła go z obrotu nogą (tą 'zdrową') w głowę>
<Wbiła ostrze broni w ziemię,a pod zbroją pojawił się słup energii>
Pójdziesz ty wreszcie do piachu,czy nie !?

Rad · Usser

Roshan: <pojawił się nad DZ i zamachną się na niego bronią>

Edward · *Administrator*

DZ: <miecz przelecial przez jego glowe jak wode>

DZZbroja: <noga przeleciala przez powietrze(Jaka glowe!? To nawet helmu nie ma XD)> <slup energii wyrzucil zbroje w powietrze>

<z ziemi wybily devastatory natychmiast oplatujac ostrze miecza Rei, zaczely takze dosc szybko przechodzic wyzej zeby calego oplatac i dostac sie do rak>

Rei · Usser

<Szybko wypuściła miecz z ręki odbiegając kawałek dalej>
[Bez miecza nie mogę walczyć...] <Spojrzała na niego i po chwili broń zmieniła się w energię,która wydostała się z devastatorów i wróciła do dłoni Rei>
Sheken! <Zniknęła,znów pojawiając się gdzieś niedaleko niego> <Wyprowadziła serię szybkich ciosów,teleportując się co jakiś czas,aby go zmylić>