Jaskinia

Edward · *Administrator*

Edward: <nuci melodie z Mortal Kombat>

Drawde: <kropelka> Ed skoro tak lubisz Mortal Kombat to kup se gre na PS2... *zarumieniła się* Eh... ide do domu! <wyszła z jaskini i idzie w kierunku odmu>

Edward: Paratam tam!... dobra już przestaje... <kropelka> Może mała impra u mnie? Może se w coś pogramy bo dziś dostaje nowe gry! <wyszedł z jaskini i idzie wkierunku domu>

Sohe · Usser

<kropelka> Idziemy z nimi? <spojrzała na Andrew>

Andrew · Usser

Yyy... dobra... <kropelka> Powiedzmy, że cokolwiek z tego zrozumiałem... <kropelka>
<odprowadza ich wzrokiem>

Andrew · Usser

<patrzy na Sohe>
Jeśli sobie życzysz *uśmiech*

Sohe · Usser

No to może cohdźmy... Ed widze dziś będzie mieć zajęcie hehe. <wstała>

Sohe · Usser

[Andrew pufnęło... heh...] <wyszła z jaskini i idzie w kierunku domu Eda>

Andrew · Usser

Wcale nie! Czekaj! xD
<goni za Sohe xD>

Rad · Usser

Fafnir: <przylatuj i wchodzi w dziwny portal w jaskini>

Edward · *Administrator*

<wszedł do jaskini i poszedł do kręgu na końcu mostu> Tylko co mam zrobić? <rozciął se kawałek języka po czym przejechał rane palcem i nabazgrał na ziemi pentagram szatana>

Edward · *Administrator*

<skupia energie na pentagramie by słyszeć głos szatana w jaskini>
Słyszysz mnie Szatanie?
<cisza>
ODPOWIEDZ!!
Szatan głos: Czego ode mnie chcesz nędzna duszo?
Edward: Uwolnij moją siostre! Drawde Zero!
Szatan głos: Hm... czuje od ciebie niezwykłe umiejętności, zdrowe wytrwałe ciało, chęć życia oraz złość i nienawiść. Mógłbym ją uwolnić, ale pod jednym warunkiem...
Edward: Jakim!? Zrobie wszystko by uratować moją siostre! Nawet jeśli to ma być smierć!

Edward · *Administrator*

<cisz>
Edward: ODPOWIEDZ!!! <zdenerwowany>
Szatan Głos: Uwolnie twoją siostre jeśli ty staniesz się demonem.
Edward: Huh! <kropelka potu obok oka> Jak mam się nim stać?
Szatan Głos: Otwórz swój umysł i myśl tylko o tych złych uczuciach, a o dobrych zapomnij.
Edward: <opróżnił i otwarł umysł> <zaczyna się skupiać na negatywnych uczuciach> <z pentagramu wyleciał czarny dym> <spojrzał na dym poczym zaczął on wlatywać w Edwarda>
Szatan Głos: Będąc demonem będziesz umiał o wiele więcej, twój wygląd także ulegnie zniekształceniu. Ponieważ jesteś niezwykle uzdolnioną osobą będziesz moją prawą ręką... po raz pierwszy mam okazje spotkać taką osobe.
Edward: Zara stane się demonem... uwolnij Drawde!!
Szatan Głos: Niech bedzie. <z nikąd pojawiłą się Drawde na środku okręgu>
Edward: Ehehehyhyhyhaha! *uśmieszek* <spojrzał na Drawde> Witaj siostrzyczko! Jak ci się podobam? <płaszcz cały poszarpany> <na jednym oku ma jakby pentagram i symbole szatańskie>
Drawde: Uh... <spojrzała na Eda> Edward! Co ci się stało? <przerażona>
Edward: Nic takiego tylko... sorki ide do piekła! Na razie! <rozdzielił powietrze tworząc wejście do piekła> <wszedł i rozcięcie w powietrzu znikło>

Edward · *Administrator*

Drawde: EDWARD!! <wykrzykła na cała jaskinie> Dlaczego to zrobiłeś idioto! <łzy w oczach> Baka! <uderzyła pięśća w ziemie> <wstała> <trzyma się za lewe przedramie, wyszła z jakisni i idzie w kierunku miasta> <głowa w dół> <włosy przykrywają lewą część twarzy>

Sohe · Usser

<weszła do jaskini> [Dawno nie byłam w tym miejscu... wygląda na to, że Ed je odnowił.] <weszła na okrąg na końcu mostu> <podeszła do skały na jego środku> [Może jest tu jakiś kamień... a może coś innego...] <zaczyna przeszukiwać cała jaskinie>

Kaya The Cat · Usser

<stoi przed jaskinią> [Ta jaskinia... nie miłe wspomnienia mi się z niąkojażą...] <wchodzi do środka> Huh? <zauważa Sohe penetrującą jaskinie> <schowała się za jakąś skałą> [Co ona tu robi?]

Sohe · Usser

Nic tu nie ma... <wylądowała na moście> [Tylko taki kamień by chyba mógł zregenerować strukture moich kryształów...heh] <rozgląda się po jaskini>

Kaya The Cat · Usser

<lekko wychyliła głowe zza skały> [Wygląda jakby czegoś szukała... tylko czego?]

Sohe · Usser

[Szkoda, że nie mam tego kamienia co natychmiast regenerował rany... może on by mi pomógł odnowić kryształy, albo i pozbyć się drugiego poziomu Reishin. Mam dość tych oczy i krwistych skrzydel!] <idzie powoli w kierunku wyjścia>

Kaya The Cat · Usser

<dalej kryje się za skałą> [Może mnie nie zauważy...]

Sohe · Usser

<przechodzi obok skały, za którą kryje się Kaya> Hm? [Chyba ktoś jest za tą skałą... Keigo Reishin.] <jej wzrok przelatuje skałe i widzi Kaye> Heh... po co się tu kryjesz... <wyszła z jaskini i gdzieś poleciała>

Kaya The Cat · Usser

[Jak mnie zauważyła... widze, że jest coraz lepsza.] <wyszła zza skały> <wychyliła głowe pod most> Huh? <zauważa coś błyszczącego> Co to jest? [Cośtam jest, ale żeby to zdobyć bym musiała tam dojść... biedne moje pazurki...]