Góra

Gość

[Jeszcze on...Niech golem sie nim zajmie !]
Golem: <Biegnie za Sayuki i zauważa Ichigo> <Zamacha się swoją wielką łapą na niego>

Ichigo · Usser

Hmmm...[ta baba mnie olewa]<znikł>

Gość

Golem: <Ryknął wściekły i pobiegł w stronę miasta>
[Ten golem to już nie moja sprawa.] <Teleportuje się>
Hi: <Znika>

Rad · Usser

Rad: <pojawił się> [To nie możliwe. Ktoś otworzył przejście do kuźni. To mój szczęśliwy dzień.]

Gość

<Pojawia się> [Golem nie będzie mnie tu szukał. Klejnotów w górach już nie ma,więc mogę się tu skryć.]

Gość

[Hmm...Zapomniałam im powiedzieć jak pokonuje się kamienne golemy...Mam nadzieje,że sobie dadzą radę,a jak nie, to nie będzie taka wielka strata.] <Siada na trawie>

Ichigo · Usser

<pojawił się za Sayuki>Nieładnie nerwowa

Rad · Usser

Rad: <wchodzi do kuźni> [O to i ona. Kuźnia Antycznych. W niej jest schowany emblemat balansu. Jeśli go zdobędę nie będę musiał się tak trudzić nad zachowaniem balansu w mieczu.]

Gość

[To znów on...] Jeśli nie przestaniesz mnie nachodzić,to skrócę Ci życie o parę ładnych lat.

Ichigo · Usser

Hmm.... o pare lat? ciekawe ile mi wtedy zostanie *uśmiech*

Gość

Nic Ci nie zostanie. <Chwyta dwa sztylety> Więc radzę Ci stąd iść.

Rad · Usser

Rad: <podchodzi do podestu na którym znajduje się dusza balansu>
<z jaskini bucha ogromne światło>

Ichigo · Usser

*uśmiech* Chce się tylko zaprzyjaźnić

Gość

Ale ja nie. *ponuro* <Wstaje i idzie w jakimś kierunku>

Ichigo · Usser

<idzie za nią>Może wkońcu powiesz jak masz na imie *uśmiech*

Rad · Usser

Rad: No nic. Mój czas nadchodzi. <wsysa duszę mieczem>
<jaskinia zaczyna się walić>
Rad: <wybiega pędem z jaskini i zosataje odrzucony kamieniem> <upada niedaleko Sayuki i Ichigo>

Rad · Usser

Sefarina: <ląduje przed nim> A to ja miałam na siebie uważać. *śmiech*
Rad: Bardzo śmieszne. Lepiej pomogłabyś mi wstać.
Sefarina: <pomaga wstać Rad'owi>
Rad: Chodźmy do lasu. Wreszcie zapomnę tam o wszystkich problemach.
Sefarina: Ja chcesz.
<idą razem w stronę lasu>

Gość

<Pojawia się> <Wbija nożyki w ścianę góry i wspina się po niej>
Hi: <Patrzy na Sayuki,nieco zmartwiony>
Hi,idź do biblioteki ! Wiesz co mi przynieść !
Hi: <Przytknął i pobiegł w stronę miasta>

Gość

Hi: <Pojawia się na szczycie góry i patrzy na zmęczoną Sayuki>
<Bierze od salamandry książkę i zaczyna przewracać kartki> [Gdzie to jest !?] <Gdy już znajduje rozdział zatytułowany "Golemy",zaczyna go uważnie czytać>

Gość

[Ten idiota,już mi nie wejdzie w drogę !] <Zamyka książkę i chowa ją do małej torebeczki przy pasku> Hi,idziemy ! <Znika>
Hi: <Wzdycha i teleportuje się zaraz po Sayuki>