Góra

Satana · Usser

Jest możliwość że to ktoś z nas?...
<zaciska rękę Edwarda i się za nim lekko chowa>

Andrew · Usser

Niestety, nie wiem kim jest ta osoba... jednak to musi być ktoś z nas, ponieważ przez całe życie nie miałem nikogo innego, na kim by mi zależało...
<schylił głowę>

Sasori · Usser

Hmm... potwór mówisz...

Edward · *Administrator*

<lekko przymknął oczy> [To nie jest dobry znak...] *smutny*

Satana · Usser

[trochę to przerażające...do tego słońce zakryło się za chmurami]
Chyba będzie padać....

Edward · *Administrator*

<spojrzał w niebo> Chyba tak... <smutny głos>

Satana · Usser

Edward · *Administrator*

Sasori · Usser

Niewiem jak wy... ale ja proponuje jeszce ten dzień pzreczekać... jest puźno... niektórzy mogą już powoli kończyć, a pozatym zaczyna padać deszcz.
Jutro będzie dużo czasu na wyprawe.

Satana · Usser

Edward idziemy?...*patrzy na Edwarda z niepokojem*

Edward · *Administrator*

<głowa w góre> <zamknął oczy>

Sasori · Usser

Jakby co... to ja puje po Hiruko.
<poszedł>

Satana · Usser

Edward...
<patrzy się w górę>
[ten deszcz wygląda jak miliony spadających kryształków na moją twarz...to takie miłe...]
<zamyka oczy>

Andrew · Usser

Wiecie co... mam pewne obawy, co się teraz dzieje z Louisem...
<schylił głowę>
Mam nadzieję, że nic mu się nie stało, po tym jak poszedł za Mitahashim...
[o nie... tylko nie to... nawet tak nie myśl... to nie może być prawda!]

Satana · Usser

<położyła się na mokrej trawie>
[to takie miłe...]

Satana · Usser

Edward · *Administrator*

<usłyszał nucenie> <zaczął też nucić> <usiadł na trawie> <głowa w góre>

Satana · Usser

[to takie dziwne...jak by sie przenieść w inny świat]

Satana · Usser

Edward · *Administrator*

<otwarł oczy> <spojrzał przed siebie> *smutny*