Rozmowy

Louis · Usser

<Louis powoli wszedł do baru z Andrew>
<wykonał kilka ruchów położył ręce na wilka i wilk zniknął>
No to co zamawiasz na początek Andrew? [Ależ duszno w tym barze]

Andrew · Usser

Ja? *myśli chwilę* Może colę, gorąco ostatnio...
<podchodzi do lady>

Louis · Usser

Weź też coś chłodnego dla mnie, a ja nam zrobię klimatyzację przy stoliku ^^ [No to do roboty]

Andrew · Usser

<patrzy na Louisa>
*zdziwiony* Huh? [klimatyzacja? owned... aż się boję wyobrazić, co on jeszcze potrafi]
<po chwili czekania i nerwowego rozglądania się za barmanem>
*lekko zdenerwowany*
Barman! Jest tu w ogóle ktoś?

Satana · Usser

Hej chłopcy moge sie do was dosiąść?

Louis · Usser

<wyjmuję dwie buteleczki i kawałek papieru, wylewa na stół zawartość butelek, po zetknięciu sie płynów przykłada ręce do nich i powstaję wielka kostka lodu z dziurkami kładzie na nią papier, transmutuje ponownie powstaje obieg powietrza>
<przez dziurki w kostce lodu wieje powietrze, które się w niej chodzi i strumień zimnego powietrza wieje nieprzerywanie na Louisa>
Heh, jak chłodno. *uśmiechnięty* [Znowu się udało, warto było przeczytać tą książkę o transmutacji lodu]

Andrew · Usser

<obrócił się do Satany>
Hmm? *uśmiech* Jasne.
<po chwili>
No chyba się nie doczekamy...

Satana · Usser

<przysiada się> o louis jestes alchemikiem?Fajnie *usmiecha się*

Louis · Usser

Dzięki, więc co z tymi napojami Andrew?

Rei · Usser

Ludzie,co wy na impreze ? U mnie,tylko ktoś musi odszukać Eda,bo nigdzie go nie ma...

Andrew · Usser

<poczuł przyjemny chłodek od klimy Louisa>
Ou, no brawo *uśmiech* Przyjemnie.

Satana · Usser

wychodzi na to że w tym barze jest samoobsługa

Louis · Usser

Ed gdzieś polazł, to normalka. Rei co się martwisz? Lubisz jego gumę? Ja wole siedzieć w barze w spokoju, niż mieć jego wybuchające pająki na głowie. [O Rany....]

Satana · Usser

Impreza?

Rei · Usser

[No to ja pójdę do siebie...]

Satana · Usser

[chyba przez przypadek połknełam ta gline...extra-.-]

Rei · Usser

Martwię się bo jeśli nie ma jedzenia,nie ma imprezy...

Satana · Usser

wiesz mogłabym się w kraść ale jak by się ed dowiedział było by po mnie

Louis · Usser

Dobra, to co chcecie do picia, skoro samoobsługa to będzie trzeba zrobić. [Takie pseudo bary powinni zamknąć od razu...]

Satana · Usser

ja bym poprosiła o spraita ^^